Lena - dziennik

Karkówka najlepsza, tłuszcz też da się zjeść

Uważam. I męczy, dlatego pytam :) Tym bardziej, że czit się zbliża.
Po prostu od końca redukcji, na tzw. utrzymywaniu nie bardzo wiem, jak niektóre produkty traktować. Ale spoko, wiem, że można, byle nie przesadzać.
Co do karkówki, po prostu sama się zdziwiłam, że zjadłam aż 3.

King, aha, aha, dziękuję :)

Ann, spróbuj, smaczna, choć ja wolę pieczoną.

A
1. Wykroki, 4 serie, 10 p., 15kg
2. Wiosłowanie, 4 serie, 10p., 7,5kg
3. Pompki damskie + pomki damskie na podwyższeniu, 3 serie po 10-9-8 powtórzeń
4. Wyciskanie hantli, 2 serie 5kg, 1 seria 10kg (4 powtórzenia)
5. Uginanie ramion 2 serie, 10kg, 10p.
+łydki
+ brzuch
+ 19 minut aero na stepie, idąc za radami, że ma być mniej (a dobrze mi się dziś biegało)

1. Kromka razowca z sałatą i pomidorem, jajko sadzone, plasterek wędliny z indyka, potem jabłko
2. Jajecznica z 2 jajek, 1 chrupki żytni z sałatą i rzodkiewką, oliwa z oliwek, potem jabłko
3. Łosoś, mizeria, sałata z oliwą z włoskiego, ogórki małosolne, kasza gryczana, wcześniej banan.
4. Mały taki: coś warzywnego i łosoś wędzony tym razem oraz plasterek karkówki (nie mylić z takim kawałkiem mięsa, chodzi o coś w stylu wędliny, jak na chleb)
5. Twaróg chudy, szczypior, migdały

Micha czysta, a trening: przy wykrokach czuję pracę nóg, ścięgna/mięśnie, w każdym razie czuję już, o co chodzi :) Poza tym pompki ciągle damskie i ciągle dają mi w kość. Pewnie jutro znów wstanę cała obolała, mimo że bezpośrednio po treningu krótkie aero, a bardzo dobrze się biegło.

Pyt. o brzuch, przyciąganie kolan, zwykle miałam ręce wzdłuż tułowia, a teraz złapałam się za głową za łóżko :) i chyba tak lepiej, hm?


Zmieniony przez - Lena_k w dniu 2010-05-24 14:50:11

lepiej bo łatwiej

im trudniejsza wersja tym lepiej

Dobry trening, ładnie czujesz mięśnie teraz tylko dokładać ciężaru

Zmieniony przez - rion10 w dniu 2010-05-24 15:22:01

Aha, czyli gorzej... widziałam na tym filmiku a atlasu ćw., że tam się gość trzyma.
Oki, to ja już więcej nie będę! :D

Posiłek nr 3, mała zmiana: karkówka na maśle klarowanym, a kaszę wymieszałam z młodym ziemniakiem, bo miałam ochotę i na niego.

W swojej wypisce przypomniałaś mi jak dawno nie jadłem mizerii!

Tak w ogóle to nie śpimy, ćwiczymy

a ja sobie uświadomiłam jak dawno chleba nie jadłam

Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2010-05-25 12:42:52

Ja właśnie podpatrzyłem u Leny i wsuwam rano razowca do jajek

ja już nawet nie pamiętam jak takie kanapki z jajkiem smakują

Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2010-05-25 12:56:00

King, nie, nie śpimy, zajęcia od 9 do 18.30 :-/
Kanapki z jajkiem - najlepsze kanapki pod słońcem! :)
Ann, czemu nie jadasz? - wiem, że mówi się o źródłach lepszych węgli, jak ryż itd., ale chleb ze 3x w tyg. normalny, z 1-2 kromki chrupkie/ryżowe, to nie przegięcie przecież. Nie jadasz, bo nie lubisz, czy jak? :) Wiem, Ty masz dietę prawie bez węgli, ale kromka to ok. 10g W...

Dziś DNT, więc i low carb = 1 krmoka żytniego chrupkiego, 1 ryżowego, 2 jabłka i trochę ananasa w kupnej sałatce, to pewnie z 50g W będzie.

Edit: co do odczuć po treningu, najbardziej czuję chyba tzw. wewnętrze mięśnie ud...

Zmieniony przez - Lena_k w dniu 2010-05-25 20:46:49