Alexxa/Blog/MyBody-2nd

Hmm....co odpuścić i w jaki sposób korzystać z życia?
Jakiś podtext, który zapomniałeś przetłumaczyć na chiński?

Już słucham i zmieniam się w posłuszną forumowiczkę
Czyli co utrzymywać obecną kcal, rozkład makroskładników, stosując zróżnicowaną dietę?

Eeee,Olka,zle nie jest..Ale fajniej by bylo w 2jke jechac
Nowe miejsca ,znajomosci..Zycie stygnie kazdego dnia wiec..dlaczego by nie!

ps.Zgadzam sie z Marcinem..Moze wlasnie taki ''kop regeneracyjny'' Ci potrzebny?

Izka ale ja nie muszę mieć cheatków - do kogo to było?

kathy hmm....kop regeneracyjny to ja mam przynajmniej od 3 miesięcy, stąd te moje zwichrowania i stresy. To niestety główne ŹRÓDŁO stresów
A co do tych znajomości, to raczej ciekawi ludzie ale niestety w Tajlandii, czy w Chinach brak przystojniaków co innego Włosi na targach...w garniturkach
*choć i tak wiadomo, że nasi chłopcy z SFD są naaajjj...i w ogóle, ale przede wszystkim..

yoyo no jak?Chyba się nie rozumiemy..Izka to Obliques..
a co tam fiksowało?

Zmieniony przez - Alexxa w dniu 2009-08-28 22:39:47

dobra, to ja wracam do szkoly sie uczyc czytac ze zrozumieniem ...

Olenka,mi chodzilo o poznawanie nowych kultur itd..
Hmm...Pojedzesz,zoabczysz jak Ci sie wszystko pouklada,ale dodatkowy stres Ci jest jak najmniej potrzebny.

A co do panow ..Zgadzam sie
Zarowno z ''kwestia wloska''..jak i stwiedzeniem,ze nasi sa jednak najlepsi

ja juz wymiekam w sprawie odzywiania, moze Marcin ma wiecej cierpliwosci, no dobra tnij wegle, nie stoi nic na przeszkodzie, na jedno wyjdzie tnac wegle zetniesz kalorie - bo o to wszytsko sie rozbije, ale przeciez wrocisz do nich tak? i to w jednej z najgorszych z mozliwych postaci.
Moze tak po prostu umiar w jedna i druga strone co? Zyw sie tak jak chcialabys sie zywic zawsze a nie bedziesz musiala powtarzac tych samych cyklow.

A wsrod Azjatow jakos nadmiernej otylosci sie nie notuje, nie liczac zapasnikow sumo

kathy no stresu nie potrzebuję, ale nie zawsze można nad tym zapanować...od rana leżę z bólem głowy, taki typowy od stresu,z przodu czoła aż do skroni. Apetytu nie mam, jem mało ale zdrowo.

Izka to jest tak...Po co ciąć? Po to aby treningi i ta w ogóle cała zabawa sprawiała większą przyjemność a wiadomo jak są efekty to i motywacja większa. Chudłam, chudłam i się zatrzymało, więc to nie jest do końca takie bezpodstawne, to moje planowanie cięcia..

mozesz nie tylko ciac weglowodany ale rowniez generalnie wszytskiego po rowno, ale sprawdz na jakiej kalorycznosci teraz jestes, bys nie zeszla za nisko, a najlepiej zacznij robic jakas sensowna rotacje. Kobiety maja trudniej z chudnieciem niz mezczyzni bo sa mniejsze i lzejsze i obciecie kalorii u nich bardzo szybko prowadzi do zejscia do ilosci BMR, wiec beda wolniej chudnac. Mi nie o to chodzi, ze nie mozesz pozbyc sie weglowodanow, tylko o to, ze ty nie chcesz na takiej diecie pozostac pozniej, co tez przyczynia sie do takich skokow wagi.
Nie musisz robic ladowan ani cheat mealow jak nie czujesz potrzeby.

Frajde sprawia cwiczenie na takiej ilosci kalorii, ktora daje energie, pozniej to juz meczenie kotka mlotkiem

Wlasnie zrobilam chińszczyznę, sos slodko-kwasny z kawalkami wieprzowiny , nawet niczego sobie mi wyszedl

Obecnie jem:



I zostałabym przy tym w dni siłowe, w pozostałe dni węglę tylko na śniadanie.

Co do chińszczyzny o tak, wieprzowinę uwielbiają
Smacznego

Edit: można by jeszcze pokombinować z tym niełączeniem W+T. hmm..


Zmieniony przez - Alexxa w dniu 2009-08-29 16:04:19

Zmieniony przez - Alexxa w dniu 2009-08-29 16:05:33