Pojedyncze pytania Juniora vol. 5!

RunForest

Zdecydowanie biegaj przed obiadem, po zjedzeniu ciężko się biega, bo treść żołądkowa za bardzo "lata". Nawet na glodnego możesz biegać, a jak wrócisz to jakiś owoc od razu lub inne węgle, wtedy szybciej uzupełni Ci się glikogen.

aha, a czy jak będę biegał przed obiadem na takiego trochę głodnego to nie będzie większa strata mięśniową niz jakbym biegał te 90min po obiedzie??? - powiedział mi to jakiś użytkownik (nie pamiętam jego nazwy)

twój organizm na pewno wie, który posiłek nazywasz obiadem i traci mięśnie tylko przed nim... też nie wiem jak się nazywa, ale "Strata mięśniowa" w takich przypadkach nie istnieje

czyli nie ma znaczenia czy przed bieganiem je się posiłek obfity w białko czy w węgle ?? Tak samo po bieganiu tez nie ma znaczenia?

nie, nie, nie. Chodzi o to, że z tych opcji lepiej zjeść po bieganiu, niż przed, bo nie ma czegoś takiego jak spalanie mięśni podczas biegu - organizm nie jest głupi

Czy moge nogi trenowac tylko w sobote przy planie fbw?Cel to siła.Powod jest taki ze na nastepny dzien mam trening boksu a tam też nogi dużo pracują.Trenuje na siłowni dwa razy w tygodniu.

jak cel to siła, to fbw 5x5 w tym nogi

Dzisiaj konczy sie 3-ci miesiac masowania , przed masa wazylem ok 59kg,teraz mam 68,5/68 , jak sadzicie czy ta masa byla zła? , jak cos fotki moge wrzucic , mysle nad tym czy ciagnac mase jeszcze 1 miesiac , czy przy redukcji nie zacznie mi szybko masa miesniowa spadac z powodu jej zlej jakosci?

wszystko zależy od jakości masy. 70kg nierówne 70kg... Jak jestes zalany to redukuj, a jak nie, to masa. prosta sprawa... nie możemy ci wywróżyć celu

czyli to że przytyłem prawie 10kg , nie oznacza że w każdym przypadku ta masa musiała być złej jakości?\Jeśli poleciało 10kg a wiele nie odczułem , tzn wiele w obwód brzucha nie poleciało to znak , że masa jest dobra?

Zmieniony przez - kondzio4474 w dniu 2014-02-24 16:39:46

5kg to woda i glikogen 5kg w 3 msc całkiem wykonalne przy tak niskim stażu, ale zweryfikuj to sam na podstawie tego ile w tym mięsa, a ile fatu