[FIT]Arkona, bardzo duża redukcja, pods.str.63,str.111

o żesz to jest dopiero hardkor
pomidory obrodziły

płukanie dzień 1

piję piję piję
poszły już dwa litry pokrzywy, cztery kubki zupy plus to co rano w programie, a to dopiero piętnasta
ale ja to i na co dzień pijak jestem ;)

zupka znowu za dobra wyszła, warzywno-czosnkowa, ostra i rozgrzewająca
ja ją chyba sobie na stałe będę robić na rosole

to mozna na rosole? to by chyba wyjasnialo smak ktory zostal w mojej pamieci-moja smakowala jak ugotowane na ostro obierki

anister teraz robiłam ją wg podstawowego przepisu nie na rosole
chodziło mi o później, bo na serio ją sobie w misce zostawię a podejrzewam że na rosole będzie jeszcze lepsza

na pewno lepsza

rosolek jest mniam, ja najlepiej lubie z zoladkami. Ostatnio kupilam tez wowowine zupowa i dodaje - wychodzi jeszcze lepszy, ale mieso wywalam bo takie zylaste

A Ty we wszystkie dni tylko na picku czy w 2 dni warzywa tez?

Zmieniony przez - kaszmirka w dniu 2012-11-22 16:17:01

Kaszmirka bardzo proszę dziś nie o jedzeniu - głodna jestem ;)
moja rozpiska przewiduje warzywa w pierwszym i ostatnim dniu na szczęście, o tym co pomiędzy nie myślę

Arkona76

anister teraz robiłam ją wg podstawowego przepisu nie na rosole
chodziło mi o później, bo na serio ją sobie w misce zostawię a podejrzewam że na rosole będzie jeszcze lepsza

a to juz nic, nie rozmawiajmy zatem o jedzonku

Arkona sorki, ja mam wlasnie odwrotnie na plukaniu od samego myslenia robi mi sie przyjemnie.

idę płukać gardło - w ciągu godziny zaniemówiłam na amen
ja pitolę moja odporność chyba nie istnieje