[FIT]Arkona, bardzo duża redukcja, pods.str.63,str.111

Spokojnie, rusza się we właściwym kierunku
Żabi awatek wrócił

żaba wróciła, bo sama siebie nie mogłam znaleźć i czegoś mi bez niej brakowało

Przeglądam od 30 minut Twój/Pani (nie wiem czy wypada na 'Ty'?) dziennik, czytam, patrzę i mam uśmiech na buzi. Zdjęcie dwóch nóg w jednej nogawce mnie jednocześnie strasznie rozbawiło, ale i zachwyciło. Niesamowite! Trzymam kciuki i ściskam mocno!

Agatka, no pewnie że na Ty miło mi
oglądaj i czytaj, dużo tu takich historii, tylko trzeba się Szefostwa słuchać

Mnie również :D Będę zaglądała!

obudziłam się o piątej tym razem, zjadłam jajka i zrobiłam callanetics i jestem przytomniejsza niż jak wstaję o siódmej.

Iza jeśli mogę, mam pytanie, czy mogę sobie protokół robalowy zrobić?
Nalewki mi zostało sporo. Poprzednim razem nie dokończyłam przez wysypki, pokrzywki i masę lekarstw. Teraz oprócz tych na ciśnienie nie biorę żadnych. Mimo to puchnięcia się zdarzają, rzadziej ale jednak.
W badaniach niby żadnych robali nie znaleziono, ale chcieli ode mnie tylko jedną próbkę, więc wiadomo jak jest.
Najchętniej też bym nerki popłukała znowu

no rob jak nie dokończyłas, ale nerek w zimie nie ma co robić

Arkona twarda babka jestes z tym plukaniem

anister, ja się po płukaniu bardzo dobrze czuję, no i zupa mi smakuje ;)
lżej na duszy i ciele się robi

faktycznie, plukanie daje efekty, moze sie kiedys pokusze znowu, choc u mnie beda wieksze opory jako ze zupka mi nie podeszla- a raczej podeszla ale nie tam gdzie powinna

chyba musialabym sprobowac jej u Ciebie-skoro taka dobra Ci wychodzi

Zmieniony przez - anister w dniu 2013-02-25 15:50:38