jestem od wczoraj, ale chwilowo znowu - bo w przyszłym tygodniu znowu do kliniki, tym razem na okulistykę. Przy okazji badań widział mnie okulista, dostałam skierowanie na laserowy zabieg mojej jaskry w lewym oku
cieszę się bardzo
jak dobrze pójdzie to może będzie można odstawić jaskrowe leki
ciśnienie tętnicze nie do końca ustawione, na razie mam zakaz dźwigania czegokolwiek, podczas usg brzucha wykryto mi naczyniaka na wątrobie, ponoć da się z tym żyć
jedzenie w szpitalu chyba sponsorowały jakieś gotowce - sama chemia - jak ktoś chciał kawę z mlekiem, dostawał z zabielaczem, ja czułam cały czas chemiczny posmak
trzymam ostatni rozkład od Izy
było w dni treningowe 120B/60T/130W
w dnt minus 200 kcal z węgli
z ćwiczeń to mi chyba callanetics zostaje, rower i bieżnia?