[FIT]Arkona, bardzo duża redukcja, pods.str.63,str.111

azzi to trzy tygodnie już są - z tym tempem na bieżni to też na razie nie przesadzam - robię tak szybko ile na teraz mogę - i to nie jest tak szybko jak wcześniej, ale powoli do przodu.
Ważne żeby niczego nowego nie złapać - krąży u nas jakieś paskudztwo - obecnie mam trzech znajomych i własnego męża z zapaleniem krtani

Mówię, że szybko bo ja z zapalenia gardła i kataru dopiero wyszłam. U mnie 2,5 tygodnia a choróbsko nie tak poważne przecież.

azzi - jak kilka lat temu miałam zapalenie płuc to w szpitalu wylądowałam - różnie bywa - teraz byłam grzeczna i siedziałam w domu.

pogoda się dziś trochę popsuła, słońca nie ma, ale i tak pochodzę trochę z kijkami.

miska:

I super, trochę ruchu na świeżym powietrzu No i oby choroby z daleka od Ciebie się trzymały

słońce wyszło jak byliśmy w lesie

tak siedzę i próbuję ułożyć plan działania, wiem pisałam o siłowni, ale koncepcja się chyba zmieni - paczę i widzę, że obowiązki tak mi się teraz ułożyły, że na siłkę będę mogła tylko późniejszym wieczorem, a wtedy u mnie nie ma szans na wolne miejsce w salce z ciężarami, o ławce można pomarzyć - chyba że na maszyny, ale też są kolejki.
Kupujemy w przyszłym miesiącu sztangę i dodatkowe obciążenia do tego co już mamy.
obliques czy mogę sobie wziąć trening z Twojego artu z piłką? czy poszukać czegoś innego?

Też się na domówkę przerzucasz? Zdecydowanie bardziej ekonomiczne rozwiązanie i wykręcić się brakiem czasu trudniej.

będzie wygodniej i zaoszczędzę jakieś 40-45 minut - tyle z buta mam w obie strony, a samochód nie zawsze do dyspozycji

niestety dziś dzień bez (prawie) żadnego ruchu - najchętniej zwinęłabym się w kłębek - mam pierwszy dzień cyklu i czuję to aż nadto, zresztą ostatnio też tak było - nie wiem, czy hormony mi się na misce poprzestawiały, ale takie bóle to ja w podstawówce miałam.

miska i leki: BetoZK, Valzek, do tego tran, mniszek, pokrzywa, probiotyk i czosnek w kapsułkach

wtorkowe pomiary drugi dzień cyklu
założenia miski: 1700kcal, 95białka, 90tłuszcz, 130ww
(od 20.02 mniej więcej)

postój jest, no ale co tu się dziwić przy obecnej aktywności i po chorobowej przerwie
obli czy zostawiamy ten rozkład dalej?




Zmieniony przez - Arkona76 w dniu 2012-04-24 08:00:42

postoj niby jest, a kilo spadlo!

Zmieniony przez - anister w dniu 2012-04-24 09:23:13