shitman / dziennik / cza kręcić jak czeba ! - wycinka

Jak wyekspisz dobrze okrzyk bojowy to dostaniesz dodatkowy efekt : straszy pobliskich wrogów, pogarszając w ten sposób ich obronę :D.

140 na patyku a krzyki jakby ćwiara w serii szła

Nie no żart, spokojnie do celu. Tylko bez wózków bo to niezdrowe jest.

Ciekawie jakby się robiło MC na wózku (oczywiście nikomu tego nie życzę ). Albo z obiema nogami w gipsie . A może ''moc'' okrzyków będzie się zwiększać z obciążeniem ?? Wtedy tak przy 200kg lepiej nie ćwicz przy szklanych przedmiotach :D. W sumie w ogóle nie w domu bo Ci się zawali :D.

Zmieniony przez - Esbe w dniu 2011-07-28 18:29:26

TRENING:


A) Wyciskanie leżąc
Ciężar: 105kg/5, 5, 5, 5, 5, 4
Przerwy: 120 sekund

B) Wiosłowanie
Ciężar: 120kg/5, 5, 5, 5, 5, 5
Przerwy: 120 sekund

C) Przysiad
Ciężar: 110kg/6, 6, 6, 6, 6, 6
Przerwy: 120 sekund


Komentarz:
zyebany trening, jeszcze kumpla nie bylo i sam sztange musialem brac
przez caly czas musialem se powstrzymywac bo mialem odruchy wymiotne
a przed treningiem na rozgrzewke mama kazala mi wykopac pare takich krzkow w ogrodku
jedynie przysiady lajtowo poszly :D

apropo wl to mam pytanie do Huberta
slabo mi dzis szlo bo mialem jeszcze zakwasy po rozpietkach wtorkowych tzn klatka po bokach troche jeszcze bolala
i zastanawiam sie czy robic lecej rozpietki we wtorek czy je przelozyc na jakis inny dzien czy co? bo przez nie dzis wlasnie nie dalem rady zrobic wl(tzn tak mi sie wydaje, bo klatka bolala troche i czulem ze niemam 100% sily)


zaraz jeszcze wrzuce filmiki z dzisiaj o ile sie nagraly bo mi sie karta pamieci cos *******ila


pzdr

filmiki

wl




wioslo




przysiad









jeszcze fotka plecow
nadal wąziutkie ale wydaje mi sie ze lekko ruszyly
bedzie do porownania za miesiac

Zmieniony przez - shitman_xD w dniu 2011-07-28 20:02:37

Albo mi sie wydaje albo niezle sie pochylasz przy tych przysiadach i wstajac to najpierw nogi troche a potem plecami podnosisz, ale moze zwidy mam, to niech inni mnie poprawia :P Ale tak czy siak- kozak

no probowalem sie nie pochylac przy przysiadach ale wtedy czuje ze sie wywroce
nastepnym razem chyba se zrobie z krazkami pod stopami i zobacze czy tak bedzie prosciej szlo

Wiosło to masz yebitnie mocne.

Shitman, a może stoisz w za małym rozkroku przy tych siadach? Ja też tak miałem, dopiero jak stanąłem nieco szerzej, to problem z równowagą zniknął

A plery na masie doyebiesz ostro

I już się nie gniewaj:*

nie gniewam sie
no nastepnym razem pokombinuje z rozstawieniem nog itp
tylko z tego co pamietam jak szeroko robilem siady to na drugi dzien dupa bardzej bolala niz nogi