Zacząłem masę, krótko jest bardzo dobrze. Treningi poezja, zwiększam sobie stopniowo objętość, na razie nie szaleje z intensywnością. Co bardzo ważne, trawienie bardzo dobre. Powoli również udaje się spać co raz więcej. Nie jest jeszcze 8 godzin, ale nie schodzę poniżej 7. Udaje się też po prostu być w domu. Na razie lekka przerwa z budową, więc [...]
Za mną 4 super dni, miałem 1 mini kryzys, zatrułem się czymś. W nocy kilka razy kibel, ale szybko przeszło. Ogólnie poziom głodu u mnie bardzo duży, mimo, że kalorie w górę. To bardzo dobrze, mam nadzieje, że utrzyma się to jak najdłużej. Chodzi głównie o kondycje układu pokarmowego. Silowo wszędzie zapasy, planuje robić ten plas stosunkowo [...]
Hej Wchodzę powoli w normalnym etap masy, jest ok. Masa powoli idzie w górę około 90 kg. Mniej więcej 0,5 -1 kg na tydzień. Najważniejsze co mnie cieszy, to to, że jelita są w miarę ok. Non stop jestem głodny. Kalorii 3800 w DT oraz 3400 w DNT. Siłowo też jest bardzo dobrze. Oczywiście ciągle problem z regeneracją, ale staram się jak mogę. [...]
Koniec tygodnia, może tylko 1 dzień był nieco gorszy z trawieniem, tak to w porządku. Na wadzę jednak, ani drgnie, ale to nic zrobiłem porównanie z 1 tygodniach po zawodach. Wiadomo, żadne porównanie, bo inny bf, ale coś tam idzie. Najważniejsze, że po prostu czuje się dobrze, nie pamiętam kiedy tak na masie się dobrze czułem. Trenuje w końcu na [...]
Drugi tydzień za mną. Szybko jelitówka przeszła i wrócił apetyt. Ogólnie to w końcu ta masa idzie w cyferkach. Szału nie ma, ale w pasie nie przechodzi. Z tego się cieszę. Trening mega ciekawy, mało prozdorowotny, ale czuje, że ta specka na barki idzie i dół najszerszego. Mocno też skupiłem się na pełnym zakresie ruchu, mimo, że np,. czuje [...]
Dobry tydzień za mną, treningi dają już lekko w kość, bo naprawdę sporo tych serii roboczych. Mimo wszystko , czuję się dobrze, nic boli. Fizjo mówi, że jest ppprawa. Trochę pospinany kark, czworoboczny część zstępująca, ale nie ma co się dziwić, jak na każdym treningu. Szukam też ciągle maksymalnych zakresów ruchu i płaszczyzn, żeby angażować te [...]
Zacząłem 4 tydzień treningowy i jest na razie ok, żarcia sporo, jak dla mnie to rekordowo wręcz. Czuję, że masa na pewno idzie, jaki progres zrobiłem to zobaczymy. Teraz ostatni mikrocykl i ma być deload. Objętość ogromna, ale spokojnie cialo się regeneruje bo 4 jednostki treningowe. Pamiętajcie, że w planie mam rozpisane serie robocze, zawsze [...]
Niestety nadszedł czas bardzo dużego stresu ( problemy osobiste ) 0 apetytu, oczywiście coś tam jem, ale wiem, z takim stresem to nie ma co mówić o przyrostach. Mam tylko nadzieje, że szybko minie i się wszystko wyklaruje. Treningi robię, ale wiadomo jak to przy stresie TRENING https://iv.pl/images/aecb880604ed39f4d0780c1beeda4b46.png [...]
Powoli sobie zwiększam objętość i intensywność. Udało się znaleźć mieszkanie, więc powoli się sytuacja stabilizuje, bo tak to byłem na walizkach ciągle Siłowo jest naprawdę ok. Co do diety to powoli jem co raz więcej. Niedługo sobie jakiś większy cel wyznaczę, na razie jest ok TRENING https://iv.pl/images/6434a0218bd6a445a74edd229daf3d7e.png [...]
Stawiam powoli kroki na przód. Wracam na jakąś tam masę. Zrobiłem w tym tygodniu maraton totalny czyli codziennie po 16 h pracy. Od jutra jednak zmiana, dużo mniej pracy. Idę mocno w online. Tak żeby mieć czas na życie. Lepszy sen itp. Tak to wygląda na dziś [...]
[...] były duże. Na łososia codziennie mnie nie stać. ALA dostarczam z oleju lnianego, natomiast mało znam źródeł EPA i DHA oprócz łososia, tuńczyka, makreli itd. Suplementuje omega-3. Proporcje niestety nie zbyt potrafię przeliczyć w swojej diecie. Wydaje mi się, że może być go a mało, bo jednak, sporo jest tego tłuszczu omega-6 z roślin, mięsa [...]
[...] jajek spotkałem się z takim wpisem na pewnym portalu. Wiele osób przygotowuje jaja na twardo, ścinając żółtka do twardości, co w efekcie konwertuje bogate kwasy tłuszczowe omega-3 do frakcji trans, która niczym nie różni się od tej, zawartej w fast foodach i produktach przygotowywanych w głębokim tłuszczu. Jeszcze gorszą sytuacją jest taka, w [...]
[...] sznur wyciag gorny 10kgx10/10x9/10x8 3b brzuch 3 kg 10/10/7 bez pomocy wszystkie 4 uginanie przedramion sznur wyciag dolny 7 kgx15x15x12 Bez cardio za to duzo chodzilam w dzien Suple bez omega 3 musze dokupic plus bcaa i kreatyna /SFD/Images/2016/6/1/67721f8ebde94983a173f121851d450e.jpg /SFD/Images/2016/6/1/d4ced23ec86349748c9f9e1058866743.jpg
od tygodnia cierpię na poranną bezsenność skoro więc dziś obudziłam sie rześka i wypoczęta o 5:42 ( ), postanowiłam wykorzystać to na bieganie, aby tym samym mieć to z głowy wieczorem generalnie chyba Animal Cuts działa na mnie... hmmm... "cofająco", bo pod koniec biegania myślałam, że skończe jak koń Rafał: [...]
dziś wstałam o 5:40, co by odpokutować wczorajsze lenistwo i cziterstwo i poszłam biegać plus porannego biegania jest taki, że w drodze powrotnej tak ładnie już słońce wstawało poza tym trzeci raz w ciągu dwóch dni roboczych spierniczył sie tramwaj, którym jechałam do pracy i wyszedł mi nieplanowany trening łydek, bo miałam buty na obcasach, a [...]