Lady M / "Wstań i walcz..." - w pogoni za Bantamweight :) restart str. 53

Dobra Marta, poprawiam się i już tu jestem
I nadrabiam zaległości

wtorek, 18 maja 2010


Micha:

I posiłek - 06:30
omlet z 3 jajek, 3 łyżki owsianych, 1 łyżeczka masła orzechowego, kawałek ogórka, cynamon
II posiłek - 10:00
serek wiejski, kilka rzodkiewek, 25g migdałów
-> Fit Effect, VitaMin Sport, Magnez 300mg
III posiłek - 14:00
120g indora, sałatka szwedzka z ogórków, łyżeczka oliwy
-> Fit Effect
IV posiłek - między 17 a 19
banan, paczka orzeszków ziemnych (100g), 7days, chyba ze 3 wafelki
V posiłek - 22:30
30g białka owocowoleśnego + 200ml mleka
-> Fit Effect, Omega 3 1000mg


dziś beztreningowo.
o 17 dotarłam do szpitala, gdzie jeszcze 2,5 godziny czekałam aż zwiozą mojego lubego z sali operacyjnej. generalnie kursowałam między poczekalnią a pokojem pielęgniarek i na moje nieszczęście znalazłam też automat z kawą i automat ze słodkościami stres niestety domagał sie zabicia go czekoladą
zaczęłam dziś też stosowanie Trec-owskiego Fit Effect z CLA, ponoć wyładnia skóre. Zobaczymy.
A tu jeszcze fot Scorpiona po operacji:





Zmieniony przez - Lady M w dniu 2010-05-18 22:58:59

stres niestety domagał sie zabicia go czekoladą

Z racji szczegolnych okolicznosci partia wymierza lagodna kare w postaci 99 burpees



Zdrowka dla Scorpiona

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-05-19 09:08:51

biedak...

środa, 19 maja 2010


Micha:

I posiłek - 06:30
omlet z 3 jajek, 3 łyżki owsianych, 1 łyżeczka masła orzechowego, kawałek ogórka, cynamon
-> Fit Effect, VitaMin Sport
II posiłek - 10:00
maślanka brzoskiniowa
III posiłek - 14:00
120g indora, 150g zielonej fasolki szparagowej, łyżeczka oliwy
-> Fit Effect
IV posiłek - 18:00
40g białka czeko-kokos, drożdżówka, kilka ciastek
V posiłek - 22:00
30g białka owocowoleśnego + 200ml mleka
-> Fit Effect, Omega 3 1000mg


dziś ponownie beztreningowo i "dieta" rodem z wizaz.pl ale cóż - siła wyższa nie dość, że mam Scorpiona w szpitalu, to jeszcze dziś cały dzień prowadziłam szkolenie dla firm zewnętrznych.
generalnie te dwa dni traktuje jako off, teraz zasuwam od nowa, w weekend też.

-------

obli, on akurat sie cieszy z tej operacji, bo była planowana już w zasadzie od końcówki 2008, teraz 5 tygodni Zbyszek będzie nosił tą ortezę, potem rehabilitacja i koło października będzie mógł z powrotem zacząć trenować.

Orteza? Brzmi jak ortopedia
Co mu robili?

owszem, leży na ortopedii wycinali mu resztki obrąbku stawowego w barku, bo miał nawykowe zwichnięcie i cały czasmu ten bark wypadał (od października 2008 do teraz w sumie 9 razy); teraz to jakoś posklejali i ma być dobrze

Mam to samo, na sparingach regularnie mi wypadał. Po ostatniej kontuzji (znowu ten sam bark) aż mam obawy żeby wrócić do treningów.

bo miał nawykowe zwichnięcie i cały czasmu ten bark wypadał



Bosheee, brzmi strasznie