najwyżej będziesz wrzucać za mnie bo to moje małe draństwo waży 3,5kg i nie wiem, czy mi sie będzie chciało go targać ze sobą
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
PLAN: 6-8 tygodni redukcji na low-carb (tzn. WW planuje tylko z warzyw, plus okołotreningowo z owoców - z dokładnością do przypadku, gdyby okazało się, że jednak nie wyrabiam na takim deficycie, to coś sie dorzuci )
jeśli będzie ładnie leciało, dopuszczam możliwość czita raz na dwa tygodnie (uwielbiam lody )
CEL: 54kg! (czyli +/- 6kg do zredukowania) -> długość redukcji zależy głównie od tej wagi; jeśli po 6 tygodniach okaże się, że jest tyle co miało być, to zacznę stabilizację
ĆWICZENIA: 3x tygodniowo boks tajski, 2-3x siłka, 1 dzień obowiązkowo beztreningowy plus burpee challenge
to teraz najważniejsze:
WYMIARY: (stan na dziś)
I foty:
to jeszcze błogosławieństwo od Partii, a od poniedziałku... MAY THE FORCE BE WITH ME!
Zmieniony przez - Lady M w dniu 2010-06-06 17:14:13
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Zmieniony przez - Maya S w dniu 2010-06-06 17:41:36
Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!
*-rekomendacja partyjna
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
MOC z toba
Ja za 4 tygodnie, z ramienia Partii oczywiscie, podejmuje sie odbycia kilku treningow z toba oraz trzymania miski w najbardziej faszystowski sposob w jaki sie da
Ja za 3 tyg zaczynam też redukcje... pierwszy raz w życiu będe sie redukował i już sie boje co to będzie ale wezme sie za siebie ostro, a Ty masz mi dac przykład ciężkiej pracy
Tylko tak się zastanawiam skąd ma Ci te 6kg spaść?
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
Magda, wpierdzieliłam czekolade i tyle na najbliższe 2 miechy będę ją czule wspominać w chwilach załamania
Marta, no ba
Ania: mam nadzieje, że z brzucha, tyłka i nóg bo na dobrą sprawe cycków nie mam, reszta też już skóra i kości pozatym w zeszłym roku zleciało do 52.8kg, więc mam potencjał
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
Sęsowny plan treningowy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- ...
- 80