Kika
Ola , nie wiem czy wiesz, ale ty sama jestes motywacja dla mnostwa dziewczyn na sfd...
Taaak?Hmm...no nie wiem...jeśli tak to miło mi
Ja zawsze na Ole lookam i mysle: ja tez dam rade
A ja na Ciebie i pomimo iż stosuję
bardziej ryzykowną redukcję, niezgodną z zasadami sfd (i pewnie logiki) też dam radę się zredukować raz na zawsze, zwiększając stopniowo kcal i zaskakując organizm różnymi typami wysiłku...
Agatka
JAK przestanie kodowac sobie w głowce, że musi wazyc 50kg
bo przy 60 moze wyglądac swietnie.
55kg
ale coś czuję, że może być ciężko
Myślę, że mogę czuć się dobrze w swojej figurze...zmienia mi się widzenie że 55kg to idealna waga dla mnie...tym bardziej że czasem na treningu widzę nową żyłkę a
waga dosłownie ździebko w dół.
Poza tym widzę po twarzy(jest ładniejsza nieskromnie powiem) i brzuchu że trochę fatu zeszło, ale żeby taki mały spadek wagi??
**************************************************************
Po porannych aerobach śniadanko - ssanie już było
Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszego treningu...co prawda poranne aero źle wróżyły, ale obecnie czuję się konkretnie zmęczona...
ROZGRZEWKA - 10MIN - ORBI
....czołganie do szatni
Zastanawiam się dlaczego MC i siady,4x 18-20 powtórzeń, wykonywane na tak małych ciężarach dają mi ostro w kość(tłuszcz)
Pewnie jakieś znaczenie mają zakwasy poaerobowe...ale aż taki
spadek siły...jestem naprawdę wykończona.
Posiłek potreningowy - masakryczny problem z wszamaniem go
Przedostatni tydzień z 5 siłkami...
***********************************************************
Zmieniony przez - Alexxa w dniu 2009-02-19 20:24:06