Jest liderem w tym dzialeSzacuny
14683
Napisanych postów
53207
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400784
Z treningami widzę może być ciężej niż myślałem. Do czasu pobytu w szpitalu przyznam, że jest ciężko. Żona siedzi z małym w nocy i w czasie jak jestem w pracy, a później ją zmieniam żeby coś się przespała. Noce na razie są bezsenne. Są problemy z brzuszkiem co też jeszcze w nocy potęguje problem. Ciężki czas przyszedł
Szacuny
1234
Napisanych postów
1345
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
16541
georgu
witorrr98
Nie chciałem nic mówić, ale od razu rzuciło mi się w oczy lewe udo, które jest większe od prawego, chyba, że to tylko kwestia nierównych spodenek. Mowa o cwiczeniu z supinacją na bicepsy
Raczej kwestia nogawek, jakichś dysproporcji nie widzę
DJ_DoDo
Na tym ostatnim filmiku fajnie te łapki wyglądają, jak sięgam pamięcią to chyba rosną .... Mimo tych Twoich nałogów
A dziękuję W sumie chyba plecy i łapy, to takie "najlepsze" partie, jeśli już mam mówić, że są jakieś "dobre"
anubis84
Kuba to coraz chudszy jest
Od ostatniego powrotu chyba z 3kg dowaliłem Za to siwieję jak poyebany
DJ_DoDo
anubis84
Kuba to coraz chudszy jest
Nienawidzą go kulturyści - buduje masę mięśniową i redukuje tłuszcz freak genetyczny
Przerzucony: 7 273 kg (+ 741 kg w porównaniu do ostatnich "trójek")
Siady szły elegancko, aż do 69 kg, które jakoś wydawało się nadzwyczaj ciężkie. Tak czy inaczej 9 repów na 77.5kg, więc nie tak źle Ława z pauzą fajnie, w sumie nie wiedziałem czy dam radę, ale całkiem fajnie Ściąganie też nadzwyczaj lekko. Planowałem 65, ale że szło, to dorzuciłem 2,5kg.
Dwójki siedząc fajnie Dea Bug nienawidzę takich ilości powtórzeń
Po treningu pojechałem jeszcze kupić Franiowi fotelik, bo powoli zaczynamy kompletować wyprawkę dla mojego maluszka
Comp. Squat 77,5kg/9
3ct Pause Bench 62,5kg/4- muszę przyznać, że nawet uczciwe te pauzy
Pull Down 67,5kg/8
Seated Hamstring 50kg/10
Swiss Ball DB
"Pampuchy" + gulasz
Pierogi z ziemniakami i serem
Kolacja w stylu mojego ulubionego trójboisty
Kurczak + brokuł
Piwerko
Fotel Króla
Gdyby ktoś jeszcze nie miał sprecyzowanego celu na 1,5%, to zachęcam
Zmieniony przez - georgu w dniu 2023-02-07 21:40:42
Zmieniony przez - georgu w dniu 2023-02-07 21:43:56
Dzisiaj rozliczam PIT więc 1,5% leci do Frania. Zdrowia życzę dla malucha.
3
Siła jest bogiem, trening nałogiem, rzeźba zabawą a masa podstawą...
Szacuny
29913
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
Ja jak sprawdzałem to moje obawy chyba się nie potwierdzą i jak tylko załatwię sprawy dofinansowania to rozliczę pit i leci 1,5 ode mnie i żony do Frania przeslalem też w pracy, może ktoś się dołączy
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
14683
Napisanych postów
53207
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400784
Dzięki wszystkim! Dziś wróciliśmy na Intensywną terapię. Może i dobrze się stało, bo ja osobiście nie czułem się bezpiecznie na pediatrii, gdzie lekarka do mnie wyszła z tekstem, że "nie wiem co mu się dzieje"...
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
14683
Napisanych postów
53207
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400784
Franek po doprowadzeniu do lepszego stanu dziś wraca na pediatrię. Mam nadzieję, że to kwestia tygodnia i wyjdziemy do domu.
Treningowych wpisów przez dwa tygodnie nie uświadczycie. Wczoraj na spontanie wyciąłem znamię, co zalecił dermatolog. Szwy do ściągnięcia właśnie za 2 tygodnie. Wycinek poszedł do badania i mam nadzieję, że żadne g**** się tam nie urodziło...
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
14683
Napisanych postów
53207
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400784
Niestety życie nadal nas nie rozpieszcza.
Ten tydzień mega stresujący, bo niestety jesteśmy blisko tracheotomii. Walczymy jak możemy i szukamy rozwiązań jak tego uniknąć. Udało się znaleźć firmę, która zajmuje się domowym wsparciem oddechowym i być może się uda. Mamy jeszcze w planach konsultację dokumentacji medycznej w Łodzi, jeśli będzie taka potrzeba.
Jesteśmy już chyba znienawidzeni przez ordynatora, ale mam to w dupie. Powiedziałem, że nie dam zrobić Frankowi tracheotomii, jeśli nie wyczerpię wszystkich innych możliwości i w życiu tego nie odpuszczę. Jesteśmy zdeterminowani, cześć lekarzy nam kibicuje. Nawiązaliśmy też "współpracę" z lekarka, która prowadziła Franka w poprzednim szpitalu.
Mam nadzieję, że skończy się tylko na dużym strachu.
Dziś ściągnąłem szwy i może w niedzielę jakiś rozruch SBD zrobię
Szacuny
29913
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
Na pewno znajdziecie rozwiązanie i na pewno wszystko się uda i będzie w porządku, do tej pory cały czas był taki scenariusz, że dużo strachu stresu, ale Franek pokazuje cały czas że się nie daje i łamie ich wszystkie schematy, trzymam kciuki ale jestem pewny, że będzie wszystko w porządku. Nie wiem w tej chwili nawet jak, ale gdybym mógł jakoś pomóc to polecam się
georgu
zagur32
W sumie chyba plecy i łapy, to takie "najlepsze" partie, jeśli już mam mówić, że są jakieś "dobre" 
FighterX
DJ_DoDo
