Dziś trening "z Czawajem", oglądnął sylwetkę, pochwalił, obiecał, że jak będzie tak szło to nie długo dołożymy kcal
Zrobiliśmy sobie jakieś fotki, jak będzie miał czas to mi prześle i wrzucę przy najbliższym wpisie.
Omlet
Jajecznica z grzankami
Kurczak z sałatą jarzynową
Latte
Tortilla meksykańska
Bazylia dostała większy dom
Takie tam za blokiem
Zmieniony przez - georgu w dniu 2021-03-07 17:01:08
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
14677
Napisanych postów
53191
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400701
Tak jak pisałem w niedzielę, Czawaj docenił i nie spodziewał się, że to już ten etap. Ja już jestem zadowolony, ale cel jest aktualnie jeden. Wyciąć to mocno... Później zaczniemy powolną i żmudną budowę masy oraz siły w myśl tego co mówił kiedyś WODYN "siła podstawą masy, masa podstawą siły"