[blog] Brudna miska by georgu- Trening na bazie 5/3/1 Boring But Big

jak masz w rampie podciąganie to z 3kg ile razy się podciągasz i jakim chwytem? mi neutralem idzie pięknie, ostatnio dorzucałem 25kg na 5 czy 6 powtórzeń, a na nachwycie po prostu tragedia 10kg wrzucę i 4-5 powtórzeń to max

apropo ostatnich rozmów o soku z buraków - Aldi

Jeśli chodzi o podciąganie to robiłem rampe na 5 powtórzeń. Od 0 do 30kg co 7.5kg progresja. Teraz w podchwycie, ale wyniki są zbliżone we wszystkich chwytach.

27.04.2018- Redukcja dzień 5

Po dwóch dniach nie treningowych wróciłem na siłownię
Na dzisiejszy dzień przypadł trening Push- siła.

Siady HB: rampa 5 do 70kg, 80kg/3, 80kg/5
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej: Rampa 5 do 80kg
Wyciskanie sztangielek na lekkim skosie: rampa 5 do 28kg
Wyciskanie sztangielek na barki siedząc: rampa 5 do 22kg
Pompki na poręczach: rampa 5 do +25kg

Interwały: 20s/40s x 10

Dziś znów pojawiła się dziwna niestabilność w lewym kolanie. I nie jest to kwestia rozgrzewki, bo towarzyszyła mi właściwie od rana... Nie wiem z czym to jest związane, ale prawdopodobnie z jakimiś delikatnymi problemami żołądkowego z dnia poprzedniego. Dlatego pierwsze 80kg tylko na 3 powtórzenia. Druga seria miała być również na 3, ale... jak idzie to dlaczego nie na 5
Niższa ilość kcal w diecie daje się we znaki i ciężary cięższe

Interwały dzisiaj już zdecydowanie lepiej Kondycyjnie jeszcze ciężko, ale dużo lepiej niż ostatnio na air bike'u

Plan na najbliższe dni jest taki, że jutro rano zrobię Pull hipertroficzny, a wieczorem śmigamy do rodziców. Do pracy wracamy 4 maja, więc do 3 maja jesteśmy na wsi, gdzie z pewnością pojeździmy na rowerach, pogrillujemy, ale i planujemy zrobić treningi. Prawdopodobnie wypadną na poniedziałek i środę.
3 maja młody ma urodziny, więc może i coś poświętujemy, ale to się okaże
Muszę też w tym czasie ogarnąć fryzjera, zmienić wreszcie koła w samochodzie na letnie i kupić wycieraczki na przednią szybę, bo niestety aktualne już swoje wytarły

Dziś dowiedziałem się, że 14/15 maja jest znów narada eksploatacyjna w Spale, a 15 maja jest również spotkanie planistyczne w Warszawie. Na całe szczęście moja współpracownica Pani Maria jest delegowana do spały, a ja tylko na spotkanie planistyczne

Także pojadę sobie do warszawy, posiedzę z 2-3 godzinki, posłucham i wrócę do domu. Ot taka wycieczka

Śledzik na raz!


Chłopski garnek


Wafle z masłem orzechowym


Kurczak w szpinaku z suszonymi pomidorami i penne






Dziś kawałek, który daje powera podczas treningu


Zmieniony przez - georgu w dniu 2018-04-27 19:00:23

Poszedłem za ciosem i poszedlem po bandzie,oby coś weszło

U mnie ostatnio trochę mniej grania, bo nie było czasu postawić nic, ale...

Powodzenia bo liczę że się podzielisz

Piontka do przodu- stawiasz mi sos czosnkowy do frytek!

Czawaj

Piontka do przodu- stawiasz mi sos czosnkowy do frytek!

Zrobię własnoręcznie

28.04.2018- Redukcja dzień 6

Można powiedzieć, że pierwszy tydzień redukcji za mną. Zrobiłem pomiary, porobiłem zdjęcia. Ustaliliśmy z Czawajem obcięcie kcal na najbliższy czas.

Dziś zrobiłem trening.

Pull- hipertrofia

RDL: 50kg/10 x 4
Sciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem: 43kg/8 x 4
Ściąganie pojedynczego uchwytu wyciągu górnego: 3s
Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do klatki chwytem neutralnym: 43kg/8 x 4
Przyciąganie pojedynczego uchwyt wyciągu dolnego do brzucha: 3s
Tył barków na bramie: 4s
Unoszenie bokiem w opadzie: 12kg/10 x 3
Uginanie ramion z hantlami podchwytem: 14kg/10 x 4
"Modlitewnik" na wyciągu dolnym jednorącz: 3s

Interwały: 20/40 x 10

Wydaje się, ze bardzo objętościowy trening, ale zajął mi lekko ponad godzinkę, także w normie

Aktualna sytuacja
Wrzucam zdjęcia by mieć później porównanie po redukcji







Stejk



Żelki


Omlecior



Zmieniony przez - georgu w dniu 2018-04-28 15:00:56

Ale bym uwalila takiego stejka :D Ale totalnie mi nie wychodzą. NIe wiem czy kwestia miesa czy czego... Zawsze z zegarkiem w reku a guma

30.04.2018- Redukcja dzień 8

Jesteśmy już u rodziców na wsi Wczoraj po obiedzie zrobiliśmy sobie małą przejażdżkę rowerową na lody Polecam jak by ktoś był w Połańcu to dziadeczek w rynku robi takie lody że masakra, a cenowo też bardzo dobrze wychodzą Na potwierdzenie wrzucam zdjęcie kolejki Największa porcja kosztuje 5zł, ale dla mnie to zbyt dużo bo mózg przy takiej porcji już zamarza No i właśnie podczas wycieczki na lody poleciało ok 25km na rowerze w spokojnym tempie

Dziś z rana śmignąłem zmienić koła na letnie (wreszcie), zahaczyłem o fryzjerkę i pojechaliśmy na trening, który zrobiłem w tempie ekspresowym Pojechała z nami moja mama i jak poszliśmy z Mmoniką na trening to mamuśka załatwiała swoje sprawy

Dziś poleciał Push- hipertrofia

Siady HB: 60kg/8 x 4
Wypuchanie suwnicy 4s
Wyciskanie hantli na skosie 45* 22kg/8 x 4
Wyciskanie na dolnej bramie: 4s
Wyciskanie hantli siedząc: 18kg/12 x 4
Seria łączona unoszenie w przód + bok: 8kg/16 x 4
Push down: wszystkie sztabki/12 x 3
Triceps na szburze: 2s

Interwały: 20/40 x 10

Aha no i oczywiście nie zabrakło też wczoraj grilla i delikatnego spożycia whisky

Szoska


Kolejeczka


Lodzik pokusa była tak wielka, że pod koniec jedzenia dałem radę zrobić zdjęcie


Śniadanko


Kolacja



Zmieniony przez - georgu w dniu 2018-04-30 22:41:56