Paatik możesz też spróbować bieg z narastającą prędkością, np. pierwsze dwa kilometry 6:00, następne 5:45 i ostatnie 5:30, albo każdy kilometr o 10-15 szybciej. U Kabo są tego typu treningi to możesz zobaczyć :-)
@Czołgu - dwóch na raz to nie potrafię oglądać. To znalazłam i oglądam póki co z zainteresowaniem. Lubię Nicole K. 27.06.2020 AEROBY nauczona błędami poprzedniego weekendu zameldowałam się na trasie rano. Plan był polecieć 5km poniżej 6/km i spróbować przyspieszyć na końcówce. Ale mam pokręconą głowę i w pewnym momencie pojawiła sie myśl "A niby [...]
Paatik Tobie by się przydał bacik i plan narzucony z góry, a nie że sama sobie wymyślasz co robić i jeszcze zmieniasz w trakcie. Odnośnie tego co napisałaś u Tsu - po to jest plan, żeby go realizować:-) Owszem można mieć elastyczne podejście, czasem coś zmienić w zależności od sytuacji ale główne założenia powinny być raczej spełnione. Dobry plan [...]
Kabo - ja nic nie odwołuję! Specjalnie wczoraj przeszperałam Twój dziennik. Zaczęło sie od mojej checi przebiegnięcia 5km w mniej niz 30 minut - i nadal chcę i będę zasuwać aby mi się udało. I oczywiście że mieliśmy porównać nasze wyniki biorąc pod uwagę płeć i wiek. Jak chcesz 10% - może być 10% - to juz Twój problem na ile wyceniasz biologiczne [...]
[...] w sumie to nie wiem dlaczego się stresujesz moimi wynikami skoro coopera przebiegłaś lepiej ode mnie patrząc właśnie na klasyfikację wg płci i wieku, to ja powinienem się stresować :-)) a tabelkę którą teraz wrzuciłaś to sorry, ale jej nie skomentuję, ale lepiej będzie jak o niej zapomnisz ;-) Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-06-29 14:40:38
Tabelka jak dla mnie trochę dziwna ;-) Plaatik rozumiem podejście do biegania, sama mam często dylemat czy biegać tak jak lubię i bez progresu czy tak żeby jednak progres był. Ciężko to pogodzić. Pamiętaj, że po pierwsze nie ma co się porównywać z innymi. Po drugiego, często u Kabo czy u Tsu wspominasz, że im dobrze idzie i że też byś tak chciała. [...]
03.07.2020 DT Mam za sobą nieprzespaną noc (Kabo, to jeszcze nie dzięki Twoim osiągom). Dodatkowo jak a piątek dzień był zakręcony w robocie, pogoda też robiła co chciała i generalnie czułam stopy/kostki po wczorajszym bieganiu. Bałam sie ze kolano albo biodro - ale nie... Trochę wieczorem pospałam, zjadłam grzankę z dżemem i zwlokłam się na [...]
Kabo - jak dobiegłam to się akurat światło zmieniło i oni weszli ... pierwszy raz tak głupio trafiłam - teraz będę patrzeć pod tym katem jak będę tam dobiegać. No i tak przejęta byłam finiszem ze nie myślałam o tym co się dzieje dookoła .... Viki - jak ono naprawdę wyglada to jestem bardzo ciekawa. Koszykarz się broni przed robieniem za [...]
ajazy - Wiek może i rozumny, istota mniej... dzięki za słowa rozsądku, tak jeszcze zupełnie się nie poddałam. Viki - tak sobie myślę, ze jak po górkach biegałam to dobrze było, jak zaczęłam szybciej po asfalcie to cosik się skomplikowało.Buty minimalistyczne na pewno nie pomogły - ale też i nie są winne wszystkiemu, bo własnie po to je załozyłam, [...]
Kris - no właśnie jakoś tego zmęczenia w głowie nie czuję, szczególnie jak mi Bziu treningi na siłce zmieniła... Moze nieświadoma jestem oznak przetrenowania, a moze ich nie ma... Krycha - już nie redukuję:) cyferka była- cel osiagnięty, chciałam odpocząć od małej miski i generalnie jestem swiadoma tego ze miska ponizej 1800 u mnie nie ma sensu. [...]
ajazy - o tym co będzie za 20 lat to Ty młodszych strasz... Generalnie masz rację, stąd próby ustalenia takiego wymiaru aby póki co z aktywności nie rezygnować. Tez mnie wkurza, ze mimo przerw ciągle coś pobolewa - ale w porównaniu do tego bólu co miałam jak rezygnowałam z wyzwania z Kabo - to hasam jak sarenka:) Na siłkę wracam (czyt. do [...]
21.08.2020 AEROBY Zawsze muszę coś pokręcić... Wczoraj było bardzo gorąco, ale od kilku dni chodziła za mną myśl, żeby wrócić na tą trasę biegową co się z niej ledwo zwlokłam na etapie wyzwania z Kabo:) Czyli chodnik, wzdłuż ulicy, raczej bez górek. Odczekałam do prawie wieczora i ruszyłam. Duszno było jak cholera, zorientowałam się ze pomysł bez [...]
@Night, dzięki za pocieszenie. "jakiś" poziom systematyczności jest... ale też z racji biologii mam pod górkę i byłoby lepiej jakbym bardziej jak Tsu była:) 19-20.09.2020 Dobry weekend za mną. Boli co ma boleć, nie boli co boleć nie powinno - więc wszystko gra. Mamy z Bziu nowy plan - więc wykańczanie starego szło przez weekend plus pobiegane. Z [...]
Kabo dziś była właśnie dyskusja na jakiejś biegowej stronie na fb, bo w rozporządzeniu jest tak jak napisałeś, w wytycznych że niby tylko osoby uprawiające sport wyczynowo nie muszą nosić maseczek (a definicja wyczynowego sportu to nie to samo co zawodowiec %-) ), no chyba że właśnie biegają w parkach, lasach itp. to nawet rekreacyjni biegacze nie [...]
Kabo bo do siłowni odnoszą się reguły mówiące o tym ile osób na m kw etc. - to jakby lex specialis derogat lex generalis.Ale się nie będę upierać. Poczekajmy - wiadomo ze zaraz pojawia się przypadki biegaczy i rowerzystów...