Alexxa/Blog/MyBody-2nd

Koluszek, wyciskanko na skosie 8kg na lapke

Alexxa, jest ok. jem sporo warzyw wiec jakos sie zatykam a tak serio, to nie podjadam, nawet orzeszka, nawet chipsa, nic u mnie jest zazwyczaj taka mini zalamka po 2-3tyg dam rade!z lubym jestem poklocona wiec i narazie nie kusi mnie slodyczami

Rado, zalezy czym dopychasz sie do tych 3-3500kcal...bo jak lakociami to ka moge i 5tysiakow polknac

bo jak lakociami to ka moge i 5tysiakow polknac

Jak długo? Żarcie na masie to ciężka robota...

Niech bedzie Co ja o masie bede gadac, jak teraz jestem na reduckji

A kiedy nie byłaś?

6tyg temu az do niedzieli wlacznie

No i ile tej masy zrobiłaś?

Oj Radek, bez zlosliwosci prosze... Tu chodzilo o to, abym odpoczela od ciaglego minusa i metabo rozkrecla choc troche, pewnie, ze masy nie zrobilam, tluszczu nabralam i tyle. Zobaczymy jak tym razem mi pojdzie

A ty mnie nie zagaduj juz, bo jutro czeka mnie rano treningos i naukos

Zmieniony przez - Panna_Kika w dniu 2009-02-24 23:44:10

A ja to do fabryki muszę .

Alex, chodziło mi o Kikę

Kika, muszę podgonić skos, bo jeszcze mnie prześcigniesz :>

Kika no no ale Lasencja po tej masie się zrobiłaś

Dzisiaj poranek w standardzie - aero tlenowo - ale było naprawdę trudno utrzymać tętno...
dałam radę

Dzion troszku zakręcony...na 9.00 na malunek paznkietek...
z powrotem do office, potem:
12.00 szamanko
13.45 trening
16.00 fryzjer
....