SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[blog] Brudna miska by georgu- Trening na bazie 5/3/1 Boring But Big

temat działu:

Kuchnia SFD

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 548479

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
georgu Ivan Groźny Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 14678 Napisanych postów 53199 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 400739
Drodzy obserwujący... ostatnie dni były nietreningowe Najbliższy trening planuję dopiero jutro. Tydzień był ciężki

Poniedziałek zrobiłem ostatni trening. Wtorek planowałem trening, ale nie udało się go zrobić. Miałem 'spotkanie' odnośnie mojej dalszej 'kariery' w firmie co kosztowało mnie sporo stresu (dopiero podczas spotkania, ale jednak). Ogólnie ze spotkania jestem zadowolony, ale na wynik trzeba jeszcze poczekać. Natomiast nieoficjalnie docierają do mnie dobre informacje

Środa to był 'zwariowany' dzień Opiszę go jako osobny 'akapit', bo jest o czym pisać Był to dzień pod znakiem podróży do Skarżyska-Kamiennej w celu pożegnania dwóch maszynistów, którzy odchodzą na emeryturę. Standardowo do pracy na 7 i praca do 13. Początkowo mieliśmy jechać pociągiem, ale trzeba by szybko wracać. W związku z tym by być niezależni jeden z kolegów się poświęcił i wypożyczył 8 osobowego busa (jechało nas 7 osób) Przed podróżą małe zakupy 'na drogę' w 'okrąglaku' Zaraz po 13 wyjazd. Panowie ostatnią służbę kończyli w Skarżysku o 17. Niby 4 godziny czasu, ale droga + w planie rozpakowanie prezentów, aby był efekt Pierwsze podjechaliśmy pod dworzec, aby odebrać miejscowego maszynistę, który zaprowadzi nas do miejsca gdzie odbędzie się impreza. Czasu nie wiele. Godzina czasu na drogę w dwie strony + rozpakowanie prezentów. Okazało się, że impreza odbywa się w zaadaptowanym pomieszczeniu po garażach przy domu jednego z emerytów. Ale pomieszczenie eleganckie. Gładzie na ścianach, panele na podłodze. My przyjechaliśmy z prezentami. Podzieliliśmy się na dwa zespoły i jak to Polacy- instrukcja? A na co to komu Sporo śmiechu, dogryzanie sobie między zespołami, ogólnie dobra zabawa- po to tu przyjechaliśmy. Po rozłożeniu hamaków przypadkowa kobieta udekorowała je kokardami i jazda na peron. A tutaj zaskoczenie. Miejscowe koło gospodyń wiejskich z Skarżyska Kościelnego. Muzyka 'dożynkowa' z dużego głośnika. Zgromadzeni współpracownicy, przyjaciele i znajomi bohaterów całego zamieszania- podobno wg wyliczeń 64 osoby. My przyjechaliśmy z dużym banerem "Ostatnia stacja Skarżysko Kamienna". Nieodzowna tradycja- maszyniści muszą 'przeciąć' pociągiem rozwiniętą taśmę prędkościomierza jako metę Wszystko przygotowane i dopięte na ostatni guzik! Widać ich, nadjeżdżają. Z syreny na lokomotywie dobiega głośny sygnał baczność, na peronie manewrowy gwiżdże w gwizdek oraz daje sygnał do zatrzymania na peronie, muzyka gra. Pociąg przecinając linię mety przecina rozwiniętą taśmę prędkościomierza oraz zatrzymuje się. Dyżurna przez megafon oznajmia, że to ostatnia służba maszynistów, oddelegowuje ich na emeryturę oraz dziękuję za lata służby. W lokomotywie otwierają się drzwi. Pierwszy wychodzi... fotograf Dalej emeryci. Jako zwierzchnicy ruszyliśmy z Naczelnikiem do składania życzeń i podziękowań. Na peronie leje się szampan. Podziękowania, pamiątkowe wspólne zdjęcia itd.
Po wszystkim zostajemy zaproszeni na poczęstunek. Jedziemy do Skarżyska Kościelnego. Wchodzimy do 'lokalu' stoły syto zastawione jedzeniem oraz alkoholem o znanym wszystkim 40V Każdy już głodny, więc zaczynamy konsumpcję. Trochę błąd, bo zaraz po tym wjeżdżają dania gorące. Pierwsze danie- flaczki, zaraz po tym wjeżdża karkówka z pieczonymi ziemniaczkami i surówką. Ale karkówka to była poezja... Rozpływała się w ustach. Jednak panie z koła gospodyń wiejskich znają się na robocie Alkohol leje się strumieniami. Opowieści, wspomnienia, rozmowy o wszystkim. Impreza trwała z naszej 'krakowskiej' strony do 1 w nocy. Przed nami powrót do Krakowa. Dobrze, że kierowca z góry zadeklarował się, że rozwiezie nas po domach. Do łóżka kładłem się o 4:20. Co tam, na 7 idę przecież do pracy, bo nie ma możliwości na wolne Videokonferencja przed sezonowym weekendem nie ma litości
Całe wydarzenie mogę skwitować- małe wesele! Rodzinna, przyjacielska atmosfera. W ciągu tego dnia nie raz łezka zakręciła się w oku. Muszę przyznać, że to piękne emocje, tak wiele życzliwości- coś pięknego!
Czwartek to dzień w którym każdą wolną chwilę w pracy poświęcałem na 'łapanie oddechu' Po pracy próba odespania czegokolwiek. Niestety koledzy, którzy mieli wolne już się obudzili, więc co jakiś czas telefony i smsy Nie dali zbytnio pospać
Piątek mój brat przez Kraków wracał z praktyk studenckich ze Stargardu Szczecińskiego. 22:36 pociągiem przyjeżdżał do Krakowa. Niestety moje aktualne warunki socjalne nie pozwalają na przenocowanie go. Mają po niego przyjechać rodzice. Okazuje się, że dupa zbita. Samochód u mechanika i miał być w piątek gotowy. "Miał być", ale nie jest. W związku z tym trzeba było młodego odebrać i zawieźć do rodziców. Sobota u rodziców, gdzie do południa trochę pomogłem przy końcówce remontu. Po obiedzie chwilę pojechaliśmy nad wodę, szybki grill na tarasie i Monika chciała wracać do Krakowa. Dziś odpoczywamy. Mieliśmy iść na trening, ale jednak kiedyś trzeba odpocząć. Zaraz trzeba jechać na zakupy spożywcze, a po obiedzie w planach jest rekreacyjny space. Trening siłowy jutro!
2

MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html 

Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
georgu Ivan Groźny Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 14678 Napisanych postów 53199 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 400739
Dziś wypiska z dwóch ostatnich treningów.

29.07.2019- 2-ki + plecy- trening 71

RDL z hantlami: 2 x 32,5kg/8 x 3
Uginanie leżąc: +17,5kg/8 x 3
Drążek nachwytem: rampa 5 do.... + 15kg
Hammer high row: 2 x 32,5kg/8+3 x 3
Hammer low row: 2 x 22,5kg/8+3+2 x 4
Dipsy z 'taczką': +45kg/10 x 3

Treningi po nie długiej, ale jednak przerwie i to kolejnej, to nic przyjemnego... Drążek masakrycznie ciężko poszedł. Za to na drugi dzień i do dziś obolałość pleców ogromna...

Wczoraj po jedzeniu w pracy miałem taki zjazd i tak słabe samopoczucie, że na trening nie dało rady...

31.07.2019- klatka + bicepsy- trening 72

WL: wave loading 3 do 87,5kg, 67,5kg/8, 57,5kg/12
Hantle skos 45*: 25kg/8 x 2, 17,5kg/10
Hantle razem 60*: 10kg/12 x 3
Uginanie z łamanym: 25kg/8 x 3
Uginanie jednorącz z wyc dolnym: 5kg/12 x 3
Kolano: 10kg/8 x 3

Siłowo rewelacji nie ma... Jak wróci regularność to i z całą resztą będzie lepiej

Jajówa


Faszerowane zrazy z ryżem


Polędwiczki z pieczonymi ziemniakami


Kanapery i milermilś




Zmieniony przez - georgu w dniu 2019-07-31 18:47:13
1

MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html 

Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Ino imprezy... jak nie na kolei, to się żyni
Siłowo na tę klatkę nie poszło tak źle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
georgu Ivan Groźny Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 14678 Napisanych postów 53199 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 400739
Jakiś czas temu dobijałem do stówki w serii
1

MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html 

Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2353 Napisanych postów 5762 Wiek 36 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 217563
Ja jakiś czas temu do 100x10 w 5s w siadzie, obecnie nie wiem czy bym 1 taką zrobił
Są różne okresy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
georgu Ivan Groźny Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 14678 Napisanych postów 53199 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 400739
Nogi u Ciebie zawsze miały moc, więc podejrzewam, że spokojnie kilka ruchów by siadło

MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html 

Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24270 Napisanych postów 25221 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020297
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
georgu Ivan Groźny Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 14678 Napisanych postów 53199 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 400739
Znów wpis za dwa dni hurtem

02.08.2019- barki + tricepsy- trening 73

Ogólnie w planie wypadały nogi, ale te jednak wolę trenować w dzień wolny od pracy. Dlatego też postanowiłem zrobić barki z tricepsami, a nogi zostawić na sobotę. Tym bardziej, że w planach było obżarstwo

Rotacja zewnętrzna: 4kg/8 x 3
Y trap rise: 4kg/8 x 3
Wyciskanie ze stojaka siedząc: 55kg/5, 45kg/10, 40kg/12
Unoszenie w przód siedząc: 6kg/10 x 3
Unoszenie w bok leżąc na ławce 45*: 6kg/10 x 3
Podciąganie linek wyc. dolnego wzdłóż ciała: 10kg/12 x 3
WL podchwytem: 75kg/5, 65kg/8, 55kg/12
Tate's press: 10kg/10 x 3
Sznur: 12/10 x 3

Jaja + tosty


"Pieczonki"


Ruskie


Tosty


03.08.2019- 4-ki- trening 74

Siady LB: wave loading 3 do 90kg
Zercher's squat: 42,5kg/8+2 x 3
Siad kolarski: 40kg/8 x 3
Łydki stojąc 110kg/10 x 3
"Trzymanie" chwytem zerchera: 60kg/30s x 3

Dziś w Krk dwa zloty food trucków... Jeden pod Tauron Areną, drugi pod Galerią Kazimierz. Wybraliśmy ten 'większy' Uszliśmy 500m i jak *ebło deszczem to dramat 15min pod przejazdem kolejowym i później dalej w drogę
W związku z pogodą tłumów nie było.




Najpierw rundka po wszystkich truckach żeby rozeznać się w temacie
Na pierwszy ogień Food Truck o nazwie Stekken i kanapka od nich o nazwie Sir Ser. Obydwoje polecieliśmy w szarpanego wieprzka. Później żałowałem, że nie wzięliśmy jednej z peklowanym wieprzem, ale mówi się trudno




Kanapka bardzo dobra w mojej opinii. Był lekko kwaskowy posmak... Albo do sosu serowego był dodany jakiś kwaśny ser, albo był dodatek octu balsamicznego



Dalej Monika zażyczyła sobie frytki belgijskie. Ja już nauczony doświadczeniem z poprzednich razy stwierdziłem, że weźmiemy jedne na spółkę. I nie myliłem się. Wzięliśmy frytki od Fritka.pl z sosem czosnkowym i nic specjalnego.




Kolejny był deser dla mnie. Monika tylko podziubała Udałem się do Kocham Naleśniki na naleśnika z nutellą





Na sam koniec lody od Mr. Piaggio. Monika jedna porcja o smaku snickersa, a ja snickers + triamisu





Zmieniony przez - georgu w dniu 2019-08-03 18:44:25
2

MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html 

Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17707 Napisanych postów 132168 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460711
Chyba chłodno bylo na zlocie ?

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
georgu Ivan Groźny Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 14678 Napisanych postów 53199 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 400739
Nie, myślę że koło 20* było także w sam raz. Było na tyle ciepło, że spodenkach i t-shircie było mi idealnie, a nie pociłem się jak rok temu Także pogoda idealna. Dzięki deszczowi, który nas złapał praktycznie jedzenie dostawaliśmy od ręki. A byłem chyba 2 lata temu, to stałem 20 min w kolejce żeby zamówić burgera, a później 20 min żeby go odebrać

MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html 

Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

mrozone truskawki

Następny temat

Posiłki z węglami złożonymi?

WHEY premium