Dzień zleciał mi mega szybko. Umówiłem się z młodym ok 10, ale sp******ił mu tramwaj i się spóźnił
Ale trening wszedł pięknie, do tego trochę ponagrywane
WL: 82,5kg/5, 72,5kg/5 ,62,5kg/8, 52,5kg/12
Hantle skos supinacja: 30kg/5, 22,5kg/7, 17,5kg/12, 12,5kg/16
Floor press hantle: 18kg/10 x 3
Rozpiętki na maszynie: 45kg/10 x 4
Pompki na poręczach: R5 do 27,5kg
Push down: 88kg/12 x 3, 75kg/16
Francuz sztangą stojąc: Kilka serii na małym ciężarze
Klatkę spompowało mega... Dawno takiej pompy nie było. Pewnie to zasługa tego, że pozwoliłem sobie na sporą ilość kalorii
Jeszcze gryzę się z myślą, czy pocisnąć jeszcze z treningami do środy codziennie. Jutro może bym zrobił nogi, ale sam nie wiem
Muszę to przemyśleć
Trochę kinematografii z dziś
30kg na skosie:
18kg Floor press:
Rozpiętki:
"Pozowanie"
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]