27.05.2021- trening 70
Pull- strenght
Dead lift: 50kg/5x2, 70kg/5, 90kg/5, 110kg/5, 122,5kg/5, 92,5kg/13
Hip trust: 92,5kg/5x4
Triangle pull down: 30kg/12, 40kg/10, 50kg/8, 55kg/7
BB seal row: 30kg/5, 40kg/5, 50kg/5, 60kg/7, 45kg/15
DB Zottman curl: 7,5kg/12, 10kg/10x2, 12,5kg/8
Face pull: 5kg/12x3
Przerzucony: 9 715 kg (+ 1 475 kg)
Cardio: 45 min
Dziś dziwny dzień
Rano zrobiłem pomiary, waga jeszcze spadła, wymiary się poprawiły. Wobec tego podjęliśmy z Czawajem, że ucinamy 5 min cardio ed.
Rozkład makro ma wyglądać tak:
DNT: 180B / 60T / 140W / 1820 kcal
DT: 180B / 70T / 250W / 2350 kcal
Do tego co 5-7 dni refeed na: 180B / 40T / 380W / 2600 kcal
W pracy okazało się, że muszę jechać do PLK'i na komisję. Pojechałem na moto. Po pracy na trening i żona chciała żebym ją podwiózł pod Ikea'ę i po treningu po nią przyjechał. Zrobiłem szybko siłowy, a cardio miałem zrobić w domu. Spakowałem się na moto, ruszam delikatnie i.... gleba
Wyebałem, bo... zapomniałem zdjąć blokadę z przedniego koła. Przejechałem dosłownie 3 cm do przodu
Na szczęście obyło się bez strat
Tarcza hamulcowa cała, lusterko też. Dobrze, że gmole wzięły cały upadek na siebie
Dobrze, że udało mi się solo podnieść moto, bo waży zalany jakieś 200 kg, więc mogło być ciężko, ale udało się
Kiełba oj chodziła za mną od jakiegoś czasu. Na szczęście udało się wcisnąć w makro
Kofta, pieczone ziemniaczki i ogórek
Zmieniony przez - georgu w dniu 2021-05-27 20:59:29