Ocena jakości produktów wysokobiałkowych na rynku polskim cz. 2 pt. WPC/ WPI od „gorszej matki” Ocena jakości produktów wysokobiałkowych na rynku polskim cz. 2 pt. WPC/ WPI od „gorszej matki” W poprzednim numerze magazynu Perfect Body, w imieniu Redakcji, miałem przyjemność przedstawić naszym Czytelnikom wnioski z badań (nad produktami [...]
[...] mix płatki ryżowe + cookie crisp zalane WPC (brak zdjęć) i jako drugi posiłek w pracy kurczak z kaszą i warzywami (również brak zdjęć) Po treningu: Już tradycja, żelki + wpc. Żelki zrobiłem zdjęcie pod koniec %-) Wpc wypite jeszcze w szatni. /SFD/2017/12/18/94263fd944f44cc8a7083aa4efa1f0ab.jpg Kolacja: Kurczak z kokardkami w sosie pomidorowym [...]
02.09.2019 PONIEDZIAŁEK Myślałem żeby zrobić trening pod nazwą „aktywna regeneracja” rano na czczo, gdyż potem zapowiadali deszcz… ale nie chciało mi się wstać. Cóż pomyślałem, jak coś zrobię trenażer. Więc pobudka o 7.00 i o 7.30 w pracy. Trochę zawirowań, na koniec wyprostowanych, no chociaż szybko dzień minął ;-). Po pracy jeszcze nie padało [...]
04.09.2019 ŚRODA Środa, pobudka o 7.20, to już standard, rano szejk i do pracy. Trochę roboty, ludzie zaczynają zamawiać diety ;-) Potem do domu, gotowanie na po treningowy dziś i jutro, szykowanie i pojechałem na szybką godzinkę z MyBike :-D. Teraz już po treningowy i zaraz lecę spać. :-) Dieta: 1. Szejk-SFD WPC+ olej kokosowy+woda 2. Ryż z [...]
09.09.2019 PONIEDZIAŁEK I od nowa… W pracy trochę ruchu wreszcie, ludzie z urlopów wracają i diety biorą to jakoś zleciało. Po pracy etap Vuelty i trenażer. Potem serwis napędu (smarowanie i czyszczenie), Żona ostrzygła mój łeb %-) kolacja i zaraz jakiś chill przed TV. Jutro lecę do fizjo. Wyścig kończący sezon coraaaz bliżej ;-) Dieta: 1. [...]
11.09.2019 ŚRODA Pobudka dziś o 7.00, musiałem trochę wcześniej do pracy wyjść. W końcu jutro wyjazd i wracam dopiero w poniedziałek wieczorem :-D W pracy szybko zleciało, a po pracy do domu zjeść po-treningowy i Trening MyBike, dziś w innej formule, nie szybka godzinka, ale o tym niżej ;-) Po treningu ogień do domu i pakowanie na wyjazd. Całe [...]
https://i.imgur.com/FxrRHDo.png Dzisiaj wstałem o 7.20. Od razu do pracy. I na totalnym speedzie minął dzień. Masakra, ledwo się wyrobiłem. Przytłoczyła zarówno praca firmowa jak i prywatni klienci ;-) Po pracy od razu na trening. Potem ogień do domu, bo klient czekał na odbiór starego komputera. Udało się sprzedać :-D. Potem trochę poogarniałem w [...]
https://i.imgur.com/igbEsxj.png Pobudka przed 7.00. Musiałem być o 7 w pracy bo fizjo był na 16.00 i chciałem się wyrobić. W pracy zleciało, mega dużo roboty, to już rutyna w tym tygodniu ;-) Po pracy ogień do fizjo i powrót do domu. Miał być dzisiaj wyścig „Zwift.pl Climber Series” ale…. Był wpisany na 19.00 więc standardowo zacząłem o 18.30 [...]
https://i.imgur.com/IgRi3IO.png Pobudka o 8.00. Wszedłem na wagę i przyjemna informacja 71kg. Niestety trochę przyćmiły to odczucia kolana. Od razu do pracy i wreszcie chyba wyszedłem na prostą, więc dzisiaj trochę luźniej. Po 16.00 pojechałem do Warszawy na spotkanie z klientem spoza pracy. Wróciłem około 20.00 porolowałem się, zjadłem kolację i [...]
https://i.imgur.com/CR3ssWk.png Ten tydzień przechodzi do historii jako najcięższy ze wszystkich w tym półroczu ;-) Pobudka standardowo po 7, przed 8smą w pracy. Zleciało, bo to piątek wiec dużo roboty. Po pracy pojechaliśmy z Żonką do Ikea, kupić jej fotel biurowy do pracy. Badziew miała taki. Potem powrót, właśnie jem kolację i zaraz się spakuje [...]
https://i.imgur.com/0sNyfm0.png Pobudka o 7.00. Do pracy, jak na poniedziałku, mega dużo pracy i tej prywatnej i tej firmowej. Szybko zleciało. Nowi klienci cały czas wpadają, więc mam co robić. Po pracy ogień do fizjo, po wizycie ogień do domu i 19…. Teraz już kolacja i relaks.. czyli pewnie netflix ;-) W tym tygodniu tydzień regeneracyjny, a w [...]
https://i.imgur.com/QFyc7UD.png Pobudka o 7.20. Szejk śniadaniowy i ogień do pracy. W pracy trochę roboty, ale jakoś zleciało.. Po pracy od razu po Żonkę, która podwiozła mnie na siłkę, a sama pojechała na zakupy. Synchronizacja się udała i odebrała mnie przed 18.00. Potem do domu, nie pamiętam kiedy byłem tak wcześnie %-) Pokręcę się pewnie do [...]
https://i.imgur.com/J7zLBGe.png Pobudka po 7.00 i do roboty. Zleciało bo sporo pracy, jeszcze parę rzeczy musiałem do strony internetowej przygotować i wpadli prywatni klienci na diety. Siedziałem przy rozpiskach i analizie. Po pracy do domu i trening. Po treningu posiłek, rozciąganie i pokręcone po domu. Teraz już kolacja i zaraz do wyra. Jutro [...]
https://i.imgur.com/lsjuI11.png Tragicznie spałem w nocy, a raczej nie spałem, pobudka o 7.30 (a raczej wyczekanie do tej godziny i do pracy). W pracy trochę roboty, ale i tak do niczego się nie nadawałem. Wczoraj zajechałem się, fizjo mi dowalił i efekt był taki, że dzisiaj brak kontaktu z rzeczywistością. Oczy i wszystko inne obolałe. Mój [...]
https://i.imgur.com/OD3THDa.png Pobudka o 4.30. Czyhałem na jakieś promo w x-kom, niestety kolejny rok się zawiodłem ;-) Potem już nie mogłem spać to uderzyłem na 6.00 do pracy %-) Do 14 obrobiłem się, w miarę intensywnie i pojechałem na spotkanie z klientem. Potem powrót do domu i o 18 zacząłem trening. Teraz już po, potreningowy i regeneracja. [...]
https://i.imgur.com/uAN9wUw.png Pobudka o 7.20. Obudziłem się kompletnie niewyspany mimo 8h snu. No nic, od razu do pracy. Zleciało, musiałem trochę własnej pracy jeszcze ogarnąć. Potem na siłkę, po siłowni ogień do domu. Zjadłem potreningowy i nie mogło być tak pięknie, okazało się, że woda cieknie ze zlewu. Więc robota. Do sklepu po przewody… [...]