boje sie nic

[...] Popracowałabym jedynie nad ramionami trochę. No i za nic w swiecie nie chciałbym stracić biustu ( bo to chyba jedyna czesc ciała z której jestem mega zadowolona) , nawet za pięknie wyrzeźbione ciałko, a boje się teoche ze tak to wszystko poprowadzę ze do tego dojdzie Jesli nie będziesz sie odchudzać to biust powinien zostac razem z Tobą.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. @dus1953 Staram się po prostu dawać taki ciężar by maks powtórzeń wynosił około 14, ale w serii robię tylko 12, bo nie chcę robić przerw dłuższych niż 2 minuty. Mam bardzo słabą wydolność przez nacisk mostka na serce, więc po ćwiczeniach muszę trochę więcej czasu poświęcić by nabrać powietrza. (3 zdjęcie). @rion10 [...]

Góra jest akceptowalna. Popracowałabym jedynie nad ramionami trochę. No i za nic w swiecie nie chciałbym stracić biustu ( bo to chyba jedyna czesc ciała z której jestem mega zadowolona) , nawet za pięknie wyrzeźbione ciałko, a boje się teoche ze tak to wszystko poprowadzę ze do tego dojdzie

[...] Popracowałabym jedynie nad ramionami trochę. No i za nic w swiecie nie chciałbym stracić biustu ( bo to chyba jedyna czesc ciała z której jestem mega zadowolona) , nawet za pięknie wyrzeźbione ciałko, a boje się teoche ze tak to wszystko poprowadzę ze do tego dojdzie Góra w sensie bez brzucha. Nad brzuchem muszę koniecznie popracować

Pochodzenie Jest to właściwie intuicyjne, że wielkie przedtreningowe posiłki pomogą nam w wydajności, a więc nie jest to wcale zaskakujące, że ludzie mają wątpliwości odnośnie treningu na pusty żołądek. 10. Mit: „Jedz śniadanie jak król, lunch jak królowa, a kolację jak nędzarz.“ Prawda Łączy się z tym również opinia, że powinieneś zmniejszyć [...]

[...] spokoj najlepiej ja nic nie wiem na ten temat wiec dla pewnosci odradze.." mam lekko skolioze i troche "okrągłe plecy" nie wiem do konca co moge robic a co nie, fizioterapeuta powiedział "cwicz nie bedziesz z siebie robil kaleki (w sensie ze boje sie podniesc plecak zeby czasem mi sie kregoslup nie zlamal) ogolnie to chu*nia

[...] nic. wiesz co jest najlepsze warezz ? powoli zaczynam lapac stresa przed powrotem do wlasnego kurfa kraju %-) Lapie stresa przed powrotem do kraju a ze mnie sie smieja ze boje sie do Lublina xD Bro hdtbym " przegral i zrozumial" to bylo juz 200x xD jezdzij samochodem po niemieckich drogach a potem wrzuce cie jezdzic po ukrainie, moze [...]

[...] nie oszuka xD wiec z jednej strony jakby przegral to moze by zrozumial ,ze to warte nie jest nic. wiesz co jest najlepsze warezz ? powoli zaczynam lapac stresa przed powrotem do wlasnego kurfa kraju %-) Lapie stresa przed powrotem do kraju a ze mnie sie smieja ze boje sie do Lublina xD Bro hdtbym " przegral i zrozumial" to bylo juz 200x xD

Nom niedługo będzie.przeyebane.boje sie cinie powiem Wiesz szukac.pracy itd ulice inne brak.znajomych ... Wiadomo raz w miesiacu na weekend 100pare kilometrow nienie tak dalko max 2h jazdy ale wiez 100pare km to jest nic tanq xD Ale pisalem ci po co praca jak panci rodzice ci chate oplaca %-)

[...] na skosie, a na dobre rozkrecil sie w trakcie robienia trica:) Niestety, przy wiekszosci cwiczen wciaz odczuwam dyskomfort jesli chodzi o lekko nadwyrezony biceps i troche boje sie o dzisiejszy trening, na ktorym wlasnie mam zrobic m.in. biszko. No nic, zobaczymy jak to bedzie:) A tymczasem kilka fotek: Pare rzeczy mi sie skonczylo, wiec trzeba [...]

A to jest jedna z rzeczy których się najbardziej boję. Bo jak trafisz do piekła to już nic z tym nie możesz zrobić. Kiedyś myślałem, że najbardziej boję się dużego bólu, ale teraz już go doświadczyłem no i owszem jest okropny, ale wiem że to się kiedyś skończy, nieważne w którą stronę albo wyzdrowieję i będę się cieszył życiem, albo umrę i będzie [...]

A to jest jedna z rzeczy których się najbardziej boję. Bo jak trafisz do piekła to już nic z tym nie możesz zrobić. Kiedyś myślałem, że najbardziej boję się dużego bólu, ale teraz już go doświadczyłem no i owszem jest okropny, ale wiem że to się kiedyś skończy, nieważne w którą stronę albo wyzdrowieję i będę się cieszył życiem, albo umrę i będzie [...]

co tu dużo mówić jestem trochę dupek trochę chooj i trochę panikarz a na pewno w stopniu umiarkowanym trochę tchórz i hipochondryk jak każdy chłopek i prostaczek boję się tego czego nie rozumie i nie ogarniam boję się sytuacji kiedy jestem bezsilny i nie mam na nic wpływu

Co do nauczycieli to typowe. W dodatku teraz przez ten system edukacji przepuszczają każdego i sporo patusów siedzi po szkołach. Nie chciałem zostać nauczycielem, bo system wiąże im czasem ręce jeśli chodzi o środki dyscyplinujące, choć często też nic nie robią Co do zemsty, to właśnie u mnie jak już jakaś bitka była i ujście się znalazło to się [...]

kvrwa mać takiego postać Ci napisałem Agares i coś się zyebało coś tam coś tam ... zmiana sieci i post w pisdu leci w wielkim skrócie tak boję się unikam za wszelką cenę nie na każdą zaczepkę trzeba odpowiedzieć nie każdą piłeczkę trzeba odbić ... tym bardziej że nie wiesz kto stoi "na zagrywce" możesz na przykład trafić na takiego gościa jak ja [...]

Grind, zarówno twoja metoda jak i twojego kumpla jest spoko. Różnica będzie tylko w wielkości deficytu, który narzucicie - Twój kumpel musiałby narzucić dużo większy. To tak naprawdę własne preferencje - ja zawsze wyliczam na podstawie całkowitej masy ciała - i po prostu w przypadku osób grubszych nie boję się narzucić hardkorowego deficytu. Ale [...]

Bane a ja nie mam nic do pająków. Nie palam do nich jakąś miłością, ale nie przeszkadzają mi. Mieszkam przy lesie, więc jak raz dziennie nie spotkam przynajmniej pięciu pająków, to wiem że coś jest nie tak. Nie boję się też węży, po prostu je omijam, bo wiem że wtedy nic mi nie grozi z ich strony. Za to nienawidzę tak samo jak Ty kleszczy, bo [...]

Bane a ja nie mam nic do pająków. Nie palam do nich jakąś miłością, ale nie przeszkadzają mi. Mieszkam przy lesie, więc jak raz dziennie nie spotkam przynajmniej pięciu pająków, to wiem że coś jest nie tak. Nie boję się też węży, po prostu je omijam, bo wiem że wtedy nic mi nie grozi z ich strony. Za to nienawidzę tak samo jak Ty kleszczy, bo [...]

Oczywiście cieszę się, że lekarze zapanowali nad sytuacją, ale boję się mimo wszystko że umrę. Ze w końcu zbierze się woda w płucach i nie zdążymy dojechać do szpitala, albo nerki przestaną zupełnie działać. W dodatku zsikałem się do łóżka, a na oddziale jest taka fajna pielęgniarka. To jest tak upokarzające, że nie mogę nic zrobić sam, we [...]

Za 18 minut zbierają się lekarze. A ja siedzę jak na szpilkach. Nie mogę jeść ze stresu. Boję się, że albo uznają że nie ma sensu dawać więcej chemii, albo zwiększa jej dawkę. Obie opcje mi się nie podobają szczerze mówiąc. Przy takiej dawce jak teraz jeszcze jakoś funkcjonuje. Strasznie nie lubię być niesamodzielny. Niby już to znam, wiem jak to [...]