Hubert/jesienno - zimowa masa

masz wielką siłę dynamiczną, trenowałeś dłuższy czas sw?

Boks rok z okładem i trzy lata Muay Thai, do którego w tym roku mam zamiar powrócić. Liznąłem trochę BJJ, ale moje rozpieprzone barki nie pozwalają mi szaleć na macie.




Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-04-14 12:12:50

w sensie takim
ze pewno palenie jest niesamowite

Ano jest. Fajnie dobija piersiowe po ciężkich ćwiczeniach.

14.04. środa

DNT

Jako że leje od połowy dnia pojechałem na siłownie żeby pobiegać na bieżni, ale:
- było tak duszno że już po pierwszym kilometrze byłem cały spocony;
- zaczęły mnie boleć nogi jak zwykle podczas biegania na tym badziewiu;
- nie chciało mi się czyścić moich najeczków do biegania i biegłem w butach na twardej podeszwie, w których ćwiczę na siłowni, czego efektem będzie prawdopodobnie odcisk na prawej stopie

Udało mi się przebiec 6 km, ale przypomniałem sobie tylko jak bardzo nienawidzę biegać na bieżni elektrycznej. Następnym razem jak pogoda nie dopisze wsiadam na rowerek


Aaa zapomniałem dodać że przez cały czas miałem "umilacz" biegu w postaci zgrabniutkiej blondyneczki, która "męczyła" się na steperze a ja miałem ją w pełnej krasie w lustrze przede mną



Micha:
1. Owsiane, whey (brak jajek w lodówce a na czczo łazić do sklepu nie będę )
2. Kura, ryż, brokuł, oliwa
3. Kasza, 4 jaja, pomidor, oliwa
4. Jabłko, whey
bieganie
5. Jabłko, whey
6. ...

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-04-14 20:47:08

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-04-14 21:28:39

ze tez Ci nic nie przeszkadzalo w biegu patrzac tyle czasu na blond umilacz

Że niby co?

15.04. czwartek
barki

1. pp rampa 6

30 x 6/40 x 6/50 x 6/60 x 6/70 x 6/80 x 5/90 x 3
20 x 6/40 x 6/50 x 6/60 x 6/70 x 6/80 x 6/90 x 3 --> nie mogę przeskoczyć

2a. szeroki wycisk siedząc 3 x 8

15 x 8/18 x 8/18 x 8
15 x 8/18 x 8/21 x 8 --> za lekko

2b. unoszenie bokiem 3 x 10

9 x 10/12 x 10/12 x 10
12 x 10/15 x 10/15 x 10 --> ostro

3. Unoszenie bokiem z linka wyciągu 3s. 6-6-6

5 x 6-6-6/5 x 6-6-6
5 x 6-6-6/5 x 6-6-6/5 x 6-6-6 --> paliło jak cholera

czas - 30 minut


Od dłuższego czasu nie mogę zaliczyć progresu w PP. Zaczyna mnie to irytować, pora chyba odpocząć od tego ćwiczenia. W następnym mikrocyklu wrzucę jakiś zamiennik.
W superserii za mały ciężar w wyciskaniu siedząc mimo dokładnych i powolnych ruchów. Za tydzień ostro do góry. Unoszenie bokiem konkret - zmęczyłem barki porządnie.
Ostatnie ćwiczenie spopieliło mi barki i tak naprawdę nie potrzeba im nic więcej. Trening krótki ale treściwy.

Micha:
1. whey i owsiane (jechałem rano i nie było czasu na placki)
2. Kura, ryż, brukselka, oliwa, jabłko
trening
3. Whey, jabłko
4. To co w drugim
5. ...
6. ...

Hubert

a sprobuj na kolejnym treningu, w kazdej serii dodac po 2,5kg.
Wtedy 'psychicznie' inaczej tez podejdziesz do blokady ktora byc moze stanowi nie sila, ale psychika

22,5 x 6/42,5 x 6/52,5 x 6 itd

Albo zmiejsz ciezar , zrobisz z 3-4 treningi na mniejszym, nabierzesz rozpedu i przeskoczysz poprzeczka 90 kg