Szacuny
399
Napisanych postów
72270
Wiek
43 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
304533
Słyszałem, że specjalnie pod Ciebie przerabiali wejścia do hali na szersze abyś swobodnie mógł wejść
...powiedział nasz forumowy chudzielec
Hm... myślę, że za długo jechałeś na 5 powtrz. Wczoraj już powinieneś jechać na 3-kach. Wydymałeś się na wcześniejszych seriach i 145 już było ciężko.
Być może, ale nie czuje w ogóle energii w tym ćwiczeniu. Wypaliłem progres i to błyskawicznie. Nie znam się na treningu siłowym i nie mam zamiaru zgłębiać jego tajników.
Z takim wynikiem mogę co najwyżej pojechać na konkurs szydełkowania artystycznego a nie na zawody w wl.
4. Wiosło sztangielką rampa 8
20 x 8
30 x 8
40 x 8
50 x 8
60 x 8
70 x 8 + gryfik (4-5 kg)
5. Wymach w opadzie 3 x 12
12 x 12
15 x 12
18 x 12
6. Wspięcia siedząc 3 x 10 i zejście - 10% ciężaru max
50 x 10
70 x 10
90 x 10
80 x 16
70 x 18
60 x 23
czas - 80 minut
Ciągi - był zapas
Podciąganie jakoś ostatnio ciężko mi idzie ale i więcej mam do podniesienia
Nowość - wiosło sztangielką. Nie ma na tej siłce t-bara ani uchwytu do wiosła półsztangą. jest natomiast gryfik do sztangielka, a że klasyczne wiosło mi się "przejadło" chętnie skorzystałem. Ciężar próbny, nie wiedziałem na ile mnie stać.
Kiepskie zaciski, na filmie widać jak się jeden poluzował.
Wymach ładnie popalił
Wspięcia - tu jest maszyna, na której podnosi się również swój ciężar więc trochę przesadziłem z obciążeniem. Skatowało konkretnie.
Sporo gadania było, wróciłem na stare śmieci wiec po parę słów z tym i tamtym
Kawałek moich wątłych pleców
Z pyerdolnięciem
Słaby zacisk
Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-10-19 22:45:30
Szacuny
1
Napisanych postów
2934
Wiek
29 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
25646
Też się dziwiłem co on robi ;D
Tak oglądam dzienniki ludzi bardziej "napakowanych" (nie wiem czemu nie lubię tego zwrotu, w tym Twój. Z tego co widzę nie wykonujecie już ćwiczeń bardzo technicznie, może to jest droga do sukcesu? Po prostu naładować bardzo dużo i doprowadzić tylko do maksymalnego spięcia? Nie patrząc za bardzo na technikę?. Chociaż z drugiej strony, trzeba być bardzo doświadczonym, żeby sobie takimi sposobami kontuzji nie narobić.