Hubert/jesienno - zimowa masa

Tak, to są stopnie

Pompki w podporze... raczej odpadają, kto mi będzie te talerze na uda kładł?

eee ale co to za różnica 80 a 90

w ten sposób to lubie przykładowo wysokie kilka kg+niziutkie, ale ciężar 2x większy

albo łączyć unoszenie z podciąganie, tymi samymi hantlami


a te pompki fajne, lepsze od tejta, nawet ja moge robić i nie boli nic

a kładzenie talerzy to nie jest asekuracja przy siadach, tu sobie każdy powinien poradzić,

chyba, że masz tam wyjątkowo niezdolnych na siłce

eee ale co to za różnica 80 a 90

Zrób to zobaczysz że jest

robilem

jest i to duża - sry za wcięcie

pzdr

ta, robiąc robiac do 90 jak wysiade przy xx powt

to jeszcze z 2-3 może zrobie do 80

i analogicznie do 70 czy 60

to rzeczywiście diametralna

nie chodzi o to ile możesz, a o pracę mięśni.

podciagnij sie do czoła

a później do nosa

jest różnica? ta, troche

taka żeby zróżnicować ćwiczenie w składance? -->

teraz trafiło?

ćwiczenie uderza zupełnie inaczej w naramienne - nie wierzysz, trudno

pzdr

mój drogi, czynników warunkujących prace przy wszelkich unoszeniach jest wiele

stopień uniesienia jest jednym z nich, wiadomo,

jeśli zmienimy jego wartość znacznie, to ok zmieni zasadniczo ćwiczenie

jeśli jedynie troszeczkę, nie zmieniając przy tym niczego innego - to nie zmieni się zasadniczo (zmiana będzie znikoma)

już?