02.08. poniedziałek
klatka ciężko, barki lekko, tric ciężko
wl rampa 5
60 x 5/70 x 5/80 x 5/100 x 5/120 x 5/130 x 2
60 x 5/70 x 5/90 x 5/110 x 5/125 x 5/135 x 3 --> hmmm...
dips rampa 8
5 x 8/15 x 8/25 x 8/35 x 8/45 x 7 --> MOOOOC
10 x 8/20 x 8/30 x 8/40 x 8/50 x 6 --> jest dobrze
wyciskanie siedząc 3 x 10-12
24 x 12/24 x 12/24 x 11 --> ostro
24 x 12/27 x 12/27 x 10 --> bardzo ostro
mds wymach boczny 80/90/80 rev 8-10
12 x 10/8/5
12 x 10/5/5 --> oj piekło
15 x 10/7/4
15 x 10/6/3
15 x 10/3/2 --> nie ma 12tek na tej siłce
wyciskanie wąsko skos ujemny rampa 6
60 x 6/80 x 6/100 x 6/115 x 6/125 x 3 --> z zapasem, MOC
70 x 6/90 x 6/110 x 6/130 x 4 --> też podejrzane, za łatwo
tate press 4 x 8-10
15 x 10/18 x 10/21 x 10/24 x 7 --> ciężko
15 x 10/18 x 10/21 x 10/24 x 8 --> ojoj
czas - 80 minut (zagadałem się
)
Mam wątpliwości co do wagi gryfów na tej siłowni. Wyciskania poszły podejrzanie łatwo i nie chciałbym się niemile zaskoczyć po powrocie na moja siłkę. Tam są olimpijki z prawdziwego zdarzenia, tu natomiast wątpliwej jakości gryfy pseudo trójbojowe
Spore braki sprzętowe, m. in brak krążków po 1,25 kg czy sztangielek 12 kg a słyszałem że od następnego miesiąca drożeje karnet
Za tą podwyżkę właściciel mógłby się szarpnąć na porządne gryfy.
Pomijając to wszędzie progres, wiec z treningu jestem zadowolony. Dipsy do przodu, mds-y ledwo z powodu dużego przeskoku ciężaru. Oby tylko za tydzień u mnie 140 w wl mnie nie zgnietło
Chciałem coś nagrać ale za cholerę nie miałem gdzie fona ustawić
Micha:
1. jaja, razowiec, brzoskwinia
2. indyk, ryż, oliwa, pomidor, ogórek
3. jw
4. jaja, razowiec, 2 brzoskwinie, ogórek
trening
5. whey, carbo
6. indyk, ryż, ogórek
7. ... o ile nie padnę to coś jeszcze szarpnę