Hubert/jesienno - zimowa masa

bo przestane tu zagladac....

Bez Twoich cennych uwag to już nie będzie ten sam dziennik

co za ironia

nie omieszkam tu wpasc jutro i zdac relacje z czita ;)

Jaka znowu ironia? Wiesz że mnie żadne czity nie ruszają, mam ochotę to jem

Do rzeczy, oto wypiska z dzisiejszego treningu:


05.12.

1. Docisk ½ 5 * 6-8 rampa

40 x 6/70 x 6/100 x 6/130 x 6/ 160 x 3 / 172,5 x 1
50 x 6/80 x 6/110 x 6/140 x 6/165 x 2/175 x 1/177,5 x PRAWIE 1

2. Uginanie sztangą 5 * 6-8 rampa

20 x 6/30 x 6/40 x 6/50 x 6/60 x 3/67,5 x (prawie) 2
20 x 8/30 x 8/40 x 6/50 x 6/60 x 4½

3. MDS Sztanga franc / sztanga wyc lokcie szer, franc negat,

10/7/6 x 40
8/5/5 x 45
8/4/4 x 50
6/2/2 x 55

10 x 40
10 x 45
10 x 50
8 x 55

4. MDS sztangielki kolanonachwyt/ podchwyt /neutral 2-3-4-4.1/3 * 8-10


8/7/6 x 13,5
8/6/4 x 15
8/5/3 x 16,5
8/3/3 x 18

10 x 13,5
10 x 15
10 x 16,5
9 x 18

5. MDS Kickback sztangielka / francuz sztangielką lezac / prostowanie nad glowa jedn 2-3-4-4.1/3 * 8-10


10/8/8 x 12
9/7/3 x 13,5
8/4/2 x 15
8/3/1 x 16,5

10 x 12
10 x 13,5
10 x 15
10 x 16,5

6. MDS uginanie ławka 60 st. Nachw/podchw/neutr 2-3-4-4.1/3 * 8-10


10/6/5 x 13,5
10/3/3 x 15
8/2/2 x 16,5
6/1/1 x 18

10 x 13,5
10 x 15
9 x 16,5
8 x 18

7. Prostowanie sztangielką nad głową 1 * 100

68-88-100 x 15
61-77-91-100 x 18 kg

8. Uginanie małpi chwyt 1 * 100

44-63-81-93-100 x 15
59-82-100 x 15 kg

uginanie nadgarstków ze sztangą stojąc 3 x max

czas - 50 minut



Wrażenia

1. MOC 175 poszło zadziwiająco lekko i od razu dorzuciłem 2,5 kg... Niestety chyba za bardzo się pośpieszyłem i zabrakło troszkę. Za tydzień atak na 180 coś czuję...

2. Tempo ostre, może gdybym odsapnął to 5 powt w ostatniej serii by było. Niemniej progres wyraźny

3. 4. 5. 6. Mds-y technicznie i łapki paliły mimo że tylko pierwszy człon. Przerwy praktycznie tylko na zmiane obciążenia.

7. Sporo dorzuciłem ale luz, jest moc.

8.Lepiej niż tydzień temu.


Jak założyłem niemal 180 kg na sztangę zebrała się spora widownia...

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-12-05 19:04:13

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-12-05 19:04:28

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-12-05 19:09:47

06.12.

Wstałem o 13.30

Wczoraj były tańce, hulanki,swawola

Łeb mnie trochę boli bo chcąc nie chcąc wdychałem dym z papierosów - największy mankament imprezowania w klubach.


Micha dzisiaj raczej nie sportowa

taaaa 2KC

Na to za późno. Aspiryna i duuużo spokoju

nooo te papierosy... jeszcze sa w klubach?

Dwie sale - jedna dla palących, druga dla niepalących. Ale parkiet obok sali dla palących, poza tym większość moich koleżanek pali niestety

uuuuu... zawsze to wszytsko i tak wychodzi idiotycznie. to tak jak miejsce dla niepalacych w glebi sali jakby dym papierosowy nie rozprzestrzeniał sie

no prosze jakis klub w ktorym jest sala dla niepalacych? ktory to taki ?

chociaz to i tak wszystko sie roznosi ... :-/ ale tak z ciekawosci
tez mam dosc zawsze tego dymu w klubie .ale co zrobic.