Właśnie zdałem sobie sprawę i połowa założenia (min. 100 treningów siłowych w rok) za mną
Poliquin step up: +12kg/10x3
Cyclist squat: 20kg/8x2, 50kg/5, 62,5kg/10x4
Pendelay row: 30kg/8x2, 42,5kg/8, 52,5kg/8, 62,5kg/8, 50kg/ 14
BP: 20kg/12, 40kg/5, 60kg/3, 75kg/1, 65kg/1, 75kg/1, 85kg/1, 70kg/3x5
Kratownica: 20kg/12, 27,5kg/10, 32,5kg/8, 20kg/18
Farmer jednorącz: 25kg x 4
Dzisiejszy dzień to myślałem, że mnie rozkur... W chuy telefonów z pracy w stylu "nudzi mi się, to ponudzę". Dziś to jakiś dzień popyerdoleńców...
Do tego odbierałem dziś auto od kuzyna, który jechał w tatry przez Kraków. Wobec tego przygoda z czerwonym Mercem dobiegła końca Korki nieziemskie. 2 h opóźnienia wobec tego. Jutro miałem mieć totalny off, ale żeby nie siedzieć na siłowni do ciemnej nocy, przeniosłem cardio na jutro rano na czczo.
Trening robiony mega na szybkości. Do tego posłuchałem i wymieniłem parę poglądów w temacie ilości białka w posiłku Koleżka twierdził, że 45 g białka na posiłek, to maks bo więcej się nie przyswoi. Sprawdzone info u pani doktur na geriatrii No chyba, że mamy do czynienia z SAA, to wtedy można białka w opór
Cyclist niestety ktoś mi się w kadr wyebał...
Pizzunia
Guliasz + kopyta
Zmieniony przez - georgu w dniu 2021-04-23 21:01:56
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]