Hubert/jesienno - zimowa masa

Hehe z czasem wydolność sie zwiększa i można. Między seriami rozgrzewkowymi praktycznie nie robię przerw, potem też nie za długie. Superserie i mds-y z przerwami maks 90 sek i masz


do podanych czasów treningów liczysz rozgrzewkę ?

Nie, tylko właściwy trening. Rozciągania po też nie liczę.

struś pędziwiatr

też tak lubię ale dniu nuk tj siad i mc nie mogę, być może kiedyś...

W niektórych sytuacjach szybki finisz jest wskazany, w innych - odwrotnie. Trzeba być elastycznym

25.04. niedziela

dnt

Wyruszyłem dzisiaj w trasę biegową z ambitnym planem pokonania dystansu co najmniej 8 km. Jednak już podczas rozgrzewki czułem w jakim stanie są moje dwugłowe i łydki po piątkowym treningu. Przebiegłem pierwsze 2 km i nie miałem złudzeń że będzie ciężko. Ostatecznie pokonałem tylko wymierzoną 7mio kilometrową trasę i ani centymetra więcej. Nogi ciążyły okropnie, biegłem ciężko jakbym ważył 20 kg więcej. Ale i tak było fajnie, pogoda przepiękna tylko ludzi pełno na trasie

Micha:

1. Placki owsiane, jabłko
bieg
2. Whey
3. Kurak, ryż, szpinak, oliwa
Na razie tyle.



Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-04-25 14:12:10

oj tak, szkoda że nie ma już kobiet dla których 2 minuty to wieczność

2 min... zależy czego
czasem jest to nieosiągalna wieczność

Ale temat

Hubert - a ile czasu Ci zajmuje te 7km ?
PS.

Mnie od biegów coś kvrewka kolana bolą :/

a w czym i po czym biegasz?

Mnie od biegów coś kvrewka kolana bolą :/

Jak masz >100 kg do dźwigania to nie dziwne




Hubert - a ile czasu Ci zajmuje te 7km ?

Wczoraj biegłem ciężko więc jakieś 40 minut.


26. 04. poniedziałek
czworogłowe, łydki

1. przysiad tylni rampa 6

40 x 6/60 x 6/80 x 6/105 x 6/120 x 6/135 x 6/152,5 x 3 --> z pomocą
40 x 6/70 x 6/100 x 6/130 x 6/140 x 6/152,5 x 4 --> lekko

2a. przysiad bułgarski 3 x 8

15 x 8/15 x 8/15 x 8
12 x 8/15 x 8/15 x 8 nie tak miało być ale i tak ciężko

2b. przysiad przedni wąsko 3 x 10

60 x 10/55 x 10/55 x 7 --> zawroty głowy
55 x 10/60 x 10/65 x 6 --> rzeź


3. MDS prostowanie jednonóż/ prostowanie 2/1 / prostowanie obunóż 8-10

45 x 10/8/6
50 x 9/6/4

40 x 10/8/6
45 x 10/6/5
50 x 8/5/5 --> masakra

4. łydki stojąc 4 x 5-5-5 (stopy na zewn-do wewn-równolegle)

Zrobiłem jednonóż z hantlem bo wszystko qrwa było zajęte

czas - 50 minut


Atak sezonów

Tradycyjnie w poniedziałek nie bardzo jest gdzie stanąć, nie mówiąc o wykonaniu treningu. Jak to jest że piździelce w poniedziałek zabierają całe powietrze a np. w piątek echo na sali? Dobrze że okna pootwierane.

Przysiad poszedł w miarę dobrze, nie chciałem szarżować i zadowoliłem się takim niewielkim progresikiem

W SS zacząłem ze zbyt niskiego pułapu w bułgarze, ale chyba dobrze bo umożliwiło mi to progres we front squacie. Zmasakrowałem się tą superserią.

MDSik popieścił moje czwórki do tego stopnia, że z maszyny schodziłem jak na połamanych nogach.

No i cholera pozajmowali smith'sy i nie miałem gdzie łydek skatować. Zrobiłem 4 serie po 15 powt jednonóż na podwyższeniu, z tym że ostatnia seria po 15 na nogę a potem na przemian maksymalnie ile mogłem zrobić (trzy takie rundki).


Micha:

1. Whey, placki owsiane
2. Ryż, kurak, szpinak, pomidor, oliwa
3. Jw
4. Udo z kury, kasza, pomidor
trening
5. Whey, jabłka
6. 5 jaj, może brokuła ugotuję



Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-04-26 21:31:16

Haha mam podobne "doznania" po treningu, co zresztą opisałem w swoim teście. ogrom ludzi, duszno, dawno się tak nie zagotowałem. W piątek pokazują swoją formę zrobioną w kilka dni w klubach

pzdr

fajny trening

musze kiedys zrobic se jakiegos MDSa i zobaczyc jak to dziala