wycwiel-Wyciskanie Wielokrotne & Pompki

Nawet nie pamiętam którą nagrałem. Chyba tam gdzie jest 100x.
Wiem, że różnie można liczyć. Nie chciałem robić tego sam po prostu, to włączyłem filmik i nagrałem dźwięk na telefon
Jak w maksie miesiąc temu było 35powt, to typuję, że do 20 nie dojadę..

Wyobraź sobie gościa, który robi 150 pompek w serii i jedzie na takie zawody - ktoś dyktuje mu tempo i ten wymięka po 50, bo właśnie korpus mu nie wytrzymuje. Także takie zgranie tempa nie jest bez sensu, a najlepiej to byłoby mieć z 15min takiego liczenia (np. z kilku filmów, albo jakąś pętlę) i włączać sobie w różnych momentach - i pompować pod to.
Treningowo.
Tak to sobie wymyśliłem

Kazde zawody gdzie wykonuje sie na narzucone tempo charakteryzują się tym że preferują wytrzymałość i z tym się trzeba liczyć .Ja jeszcze do niedawna nie wytrzymywałem 5 min.tak miałem zaniedbany brzuch i grzbiet od leżenia na ławie.W swoim tempie robiłem niezłe ilosci i co z tego.Pompki na komende wymagają bardziej wszechstronnego przygotowania i nie ma co" kombinowac " tylko ćwiczyc jeżdzić na zawody, sprawdzać swoje plany treningowe i dobrze przy tym się bawic

A cha żadne nagrania czy taktomierze na żywo się nie sprawdzają przy użyciu ich robił się nam "bałagan" moze to kwestia doświadczenia.Ale jakoś nie trafiłem na zawody z użyciem takiego sprzętu może to dopiero nastąpi.


Zmieniony przez - wycwiel w dniu 2017-02-07 20:54:53

No i takie nagranie spikera jest namiastką bycia na zawodach.. NAMIASTKĄ.
Zrobiłem to po to, żeby móc się sprawdzić. Żadne to kombinowanie, czy rozwalenie systemu
Jakby było ustalone że np co 2 sekundy jest góra/dół, to sprawdziłbym się przy timerze.
Liczenie spikera dodaje nieco emocji - nie wiadomo jak policzy !!

No i z zakończeniem Twojej wypowiedzi zgadzam się w 100%

Tylko czy tak ma być?
Czy to jest dobre?

A gdyby tak spiker patrzył na timer i co X sekund padałaby komenda? Źle by było? Robiłby się bałagan?

Chyba, że aktualnie tendencja jest taka, żeby tempo było niewiadomą. A zawody mogą być każde inne.
15powt/min było poprzednim razem, ale to znaczy, że zawsze tak będzie?? To jakaś żelazna zasada?
Bo przykładowo na Dolnym Śląsku pojadą 15/min, a nad morzem zrobią 13/min, a w górach 17/min.
Ciężko będzie porównać wyniki zawodników.
Musieliby się zwycięzcy spotkać i wspólnie zawalczyć, tylko jakim tempem?

Ja Wam kibicuję - jako organizatorom i zawodnikom, tylko tak pytam o sprawy regulaminowe. Bo lubię drążyć

panteon

Tylko czy tak ma być?
Czy to jest dobre?

Ja Wam kibicuję - jako organizatorom i zawodnikom, tylko tak pytam o sprawy regulaminowe. Bo lubię drążyć

Tak ,bardzo upierdliwie drążysz ,,

Jak pompki na komendę wjadą na olimpiadę, to wspomnicie moje słowa...
W każdej dyscyplinie są jakieś wytyczne czy zasady - kiedy bój jest zaliczony.
Są też dyscypliny, gdzie reguły są płynne - jak w kulturystyce Raz docenią harmonię, a innym razem masę.

Może to i dobrze że się dopytuje nie raz z takiej rozmowy wychodzą nowe pomysły
Na zawodach nie zawsze jest kilku sędziów zdarza się że sędzia podający tempo jest jednocześnie jedynym oceniającym poprawność ruchu.
A zawody są niewiadomą i trzeba być przygotowanym na taką ewentualność .Jak byłem młody byłem sprinterem 100,200 m w Zgorzelcu był starter który bardzo krótko trzymał mi to pasowało robiłem tam zawsze życiówki ale jeżdziłem po różnych zawodach . Myślisz że powinienem startować tylko w Zgorzelcu

Widzisz, nawet w innej dyscyplinie tego doświadczyłeś - różne tempo - różne wyniki.
Ciekawe czy starter też musi przestrzegać czasu pomiędzy komendami. Niestety nie znam żadnego, żeby zapytać

To Ci odpowiem nie musi.
Póki co większym respektem cieszą się wyniki uzyskane w dłuższym czasie .I tak wynik tych którzy wygrali na MP i na MP Zachodniej w Głogowie były niemal identyczne chyba po 112powt.ale uzyskane w innym czasie .Myślisz że umkneło to uwadze koneserom pompek nie .Zostało to wypomniane że wygrany z MP robił je o 2 min dłużej.Ja sam jestem też przekonany że uzyskał by lepszy wynik.