Hubert/jesienno - zimowa masa

Bardziej chodziło mi o to żeby ktoś patrząc z boku kontrolował głębokość siadu.


A w Złotoryi byłem popatrzeć. U Wuchty będzie relacja.

Fajna sprawa będę śledził;]

07.11. niedziela

Chciałem się troszkę poruszać wiec spakowałem rękawice przyrządowe i bokserskie w nadziei że chłopaki będą z tarczami dzisiaj. Nie było wiec zrobiłem 4 rundy po ~3 minuty na worku.
Nogi sztywne po piątkowym treningu ale to nie wymówka.
Po ponad półtorarocznej absencji od treningów boksu i MT nasunęły się wnioski:
- ruszam się jak mucha w smole;
- technika w lesie;
- kondycja w lesie.

No ale nie można mieć wszystkiego.






Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-11-07 16:26:14

Nie chciałbym mieć z Tobą do czynienia jeżeli chodzi o jakąkolwiek walkę

Hubert - wracasz do boksu, czy od czasu do czasu?

Taa, też nie chciałbym :D. Moim zdaniem nie jest źle, też bym coś zaczął trenować ale jak mówisz - nie można mieć wszystkiego...

Moim zdaniem, więcej potencjału możesz ze swojej masy wyciągnąć. Twoje uderzenia mogą być jeszcze silniejsze jak popracujesz nad pracą nóg i bioder. Chodzi mi o to, by uderzenie nabierało siły już ze skrętu stóp przez biodra, barki, ramię aż do pięści. Wtedy tuba jest nieziemska U ciebie idzie z barków przez ramię do piąchy.

Dołączam się do pytania: planujesz dalej ćwiczyć ? Chociaż sporadycznie ?
pzdr.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2010-11-07 20:27:43

Napewno w jednym od zawodowych bokserów jesteś lepszy - sylwetce, bo patrząc na niektórych można się zastanawiać czy to boks czy juz sumo No moze przesadzam troche;)

Dobrze dajesz, widać ze ciosy mają siłę .
Półtorej roku temu zapewne była większa dynamika i kondycha,
no ale jak sam napisałeś nie można mieć wszystkiego na raz .
Szkoda ze nie było chłopaków z tarczami, dopiero by im głowy odskakiwały

Moim zdaniem, więcej potencjału możesz ze swojej masy wyciągnąć. Twoje uderzenia mogą być jeszcze silniejsze jak popracujesz nad pracą nóg i bioder.

Dzięki ale ja to wiem. Przez 4 lata z okładem podstawy udało mi się opanować . Jestem dużo cięższy, sporo czasu już minęło od treningów i to zrozumiałe że ruszam się jak kloc. Zaraz zbiegają się eksperci z poradami

Następnym razem zdejmę buty to nie będę się ślizgał, poza tym chcę coś zacząć kopać.


Do treningów nie wracam.


Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-11-07 21:14:10

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-11-07 21:16:14

Do treningów nie wracam.
Buduj z nami !