Tu zadajemy pojedyncze pytania! Vol. 1

Spotkaliście się już z takim planem treningowym że przykładowo dziś trenuję tylko sztangą, jutro tylko hantle, pojutrze tylko ławka skośna i brzuch, potem np. ab roller, ekspander, pompki? Taki podział na przyrządy a nie na partie mięśni.

wymyśleć i ułożyć coś takiego dało by radę, aczkolwiek nie spotkalem osoby która by tak ćwiczyła

Można, ale czy jest sens?

W sensie ja znalazłem bardziej dynamikę itp.
np.
1. Piłkę tenisową odbijamy od ziemi po czym łapiemy ją w bardzo szybkim tempie i ściskamy z całej siły, napinając każdy możliwy mięsień.
2. Piłkę tenisową odbić od ściany i uderzać pięścią, tak aby odbiła się od ściany i znów uderzyć pięścią jednej lub drugiej ręki.
3. Stajemy plecami do ściany i rzucamy za siebie piłeczkę i szybko łapiemy zanim dotknie podłogi, bądź najpierw dotknie podłogi i odbije się i znów zaciskamy z całej siły i napinamy każdy mięsień
4.Robimy analogicznie do poprzedniego rzucania tylko dodajemy własny obrót 180 stopni i dopiero daną czynność wykonujemy
To w sumie tylko tyle znalazłem ciekawszego z użyciem piłki tenisowej, może wy coś dodacie od siebie ;d pomijam jeszcze to, że się ją kopie i prowadzi jak w piłce nożnej lub odbijana jak w koszykówce w celu poprawy pewnych cech. Aaa i jeszcze do automasażu może być, ale raczej zależy mi jakieś jeszcze wykorzystanie do treningu.



Zmieniony przez - wisnia w dniu 2015-06-25 14:03:47

Obawiam się że tu mało kto tak trenuje, to już lepiej cały tenis trenować jak Radwańska :p

wisnia
jako odskocznia od rutyny dnia codziennego życia treningowego, raz na jakiś czas, dla zabawy, można sobie porobić coś takiego.
Innego sensownego zastosowania dla tego typu ćwiczeń nie widzę.

Co sądzicie o przeplatanych seriach że np. zrobię 1 serię na barki, zaraz po niej 1 na plecy, 1 na nogi, 1 na bica, 1 na cokolwiek innego i dopiero przerwa i od nowa po 1 serii na wszystko? :p

to się nazywa trening obwodowy i jest dość popularny.

Mam mały problem a mianowicie sufit na strychu ma tylko 180cm. Zamierzam kupić ławkę do wyciskania i tutaj pojawia się pytanie, czy sufit nie jest za niski?

bez przesady. Może i wyciskania na barki nie zrobisz ale jednak w leżeniu dasz radę