ŚRODA O dziwo dzisiaj był w miarę dobry trening. Mc poszedł chyba nawet lżej, niż tydzień temu. Nie wiem tylko jak jutro będę robił interwały %-) 1. Podrzut składanka -- wybicie mega kiepsko, ale i tak lepiej niż w wersji w tempo. 60 x 2, 70 x 2, 77,5 x 2, 82,5 x 2 50 x2, 60 x 2, 70 x 2, 80 x 2. 90 x 2, 90 x 2 60 x 2, 70 x 2, 80 x 2, 87 x 2, 92 x [...]
Środa, trening (kiepski) Ogólnie już przed siłownią wiedziałem, że będzie gorszy dzień, bo za dużo musiałem latać pieszo + nie do końca się wyspałem. 97,5 kg wchodziło tragicznie ciężko, zwłaszcza na power cleanie, ledwo ledwo wręcz. Na drugim secie nie pociągnąłem prostownikami i z braku koordynacji nie wykręciłem łokci, ale i tak wyratowałem. [...]
[...] pewnie łokci nie wykręciłem na czas. Za drugim razem weszło pięknie. Zarzut wchodził lżej, niż w środę, ale wybicie- pierwszy raz takie problemy, zapewne po wczorajszym treningu pp 1. Podrzut składanka 50 x 2, 62 x 2, 72 x 2, 82,5 x 2, 82,5 x 2, = 2 serie docelowe 50 x 2, 60 x 2, 70 x 2, 80 x 2, 90 x 2, 90 x 2 50 x 2, 60 x 2, 70 x 2, 80 x [...]
Wczoraj weszło trochę więcej kcal, ale bez jakiegoś strasznego czitowania. Dzisiaj kupiłem sobie orzeszki do podjadania ^^ Trening wyszedł nawet ok. Po kolei: Podrzut- w wybiciu staram się mocniej cofnąć głowę, żeby sztangę prowadzić z linii pięt; na 60 kg widać poprawę, ale na 90-105 już gorzej to wygląda. (udział w tym mogą mieć też wczorajsze [...]
No cóż, obudziłem się z zakwasami na tyłku %-) Nie były jakieś mega bolesne, ale takie są skutki zmiany mechaniki ruchu- rwanie było "wykończone", czyli wypchnięte dupą. Dzisiaj właściwie znowu było więcej pracy technicznej, niż dźwigania- to jest np z tych 2 p wybicia robiły się 4, bo korygowany był rozstaw nóg, pozycja grzebietu, itp itd. [...]
Czwartek, dt Coś mi się nie chciało rano wychodzić z łóżka... 1. Bieganie/marsz 2. Trening siłowy 1. Rwanie bez rozrzutu stóp na siad 60/3 x 3, 65/3 x 3 2. 1 Podciąganie rwaniowe + 2 rwania z poniżej kolan 65/1+2 x 2, 70/1+2 x 3, 75/1+2 x 3 3. Wyciskopodrzut w nożycach 60/5 x 5 4. Wyskoki ze sztangą 50/10 x 4 Uzupełniający 5. Podciąganie podchwyt [...]
Rano coś czułem się kiepsko, ale i tak dało radę wstać i poruszać się. Wtorek, dt 1. Marsz-bieg 2. Trening siłowy 1. Przysiad z tyłu 125/2 x 5 (lekko) 2. Rwanie na wysoko 70/2 x 4 (lekko) 3. Zarzut na wysoko + góra na nożyce (lekko, trener jutro obiecał coś cięższego) 60/2+2, 70/2+2, 80/2+1 x 4 (nie lubię 80 zarzucać, bo nie biorę tego jeszcze na [...]
Środa, dt Sam trening siłowy. Dzisiaj znowu lekko (a jutro będzie jeszcze lżej). Martwi mnie trochę zaniedbywanie podrzutu. 1. Przysiad z przodu 105/2 x 4, 120/1 x 4 2. Rwanie techniczne schodki (60/3, 70/2, 80/1) x 2 3. Podrzut techniczny 60/1+2 x 5, 70/1+2 x 4, 80/1+1 x 3, 90/1+1 x 2, 95/1+1 4. Wyciskanie w nożycach 60/3 x 6 Uzupełniający 5. Wl [...]
Dzień 5 Trening W końcu nogi, które uniknęły w czwartek treningu :-) Wcześniej lekko plecy. 30 sekund max przerwy wszędzie. Podciąganie 3xmax (podchwyt, nachwyt szeroko/wąsko) Wiosło sztanga 3x12 Wstępne zmęczenie - Uginanie maszyna czwórki 5x12 Siady klasyki 5x12 Uginanie maszyna dwójki 5x12 +coś ekstra, bo trochę mi się nudziło - seria [...]
Day number eight – Focus, you idiot! Nowy, tygodniowy cykl treningowy zatacza koło po raz pierwszy, a ja oczywiście staram się, żeby nie było to koło błędne. Próbowałem zebrać wszystkie wskazówki, które otrzymałem ostatnio i wykorzystać je w praktyce. Jak widać po wypisce/filmikach z różnym skutkiem. 1. Podciąganie na drążku nachwytem 3x max [...]
Day number fourteen - Blackout Byłem solidnie zmotywowany do dzisiejszego treningu i korekty błędów z poprzednich sesji. Czasem jednak zapał to za mało. Przez większość czasu czułem się wyssany z energii. Na dodatek pierwszy raz od… no właściwie to nie pamiętam od kiedy, miałem bóle reumatyczne. Nie zmienia to jednak faktu, że udało mi się [...]
[...] mój obwód klatki/brak szerokości pleców, to te 77/78 cm wypada dość kiepsko :) Day number twenty five - Injecting chaos into my legs Uwielbiam ćwiczyć czworogłowe - jedyny trening, w którym absolutnie wszystko wchodzi jak złoto. Nie muszę chyba pisać, że dzisiejszy się udał? Czucie, pompa i intensywność - wszystkie te czynniki złożyły się na [...]
[...] się, dorzuciłem parę groszy więcej i wziąłem gulaszowe z golonki indyka – też zayebiste, tylko mniej ekonomiczne). A, no i byłbym zapomniał – trochę żałuję, że nie nagrałem treningu nóg, który udało mi się zaobserwować (chyba dość niedyskretnie, ale to przez to, że nie byłem mentalnie przygotowany na taki widok) dzisiaj na siłce. O ile 1/3 siadu [...]
[...] równowagi bóle klatki (utrzymujące się zresztą do dzisiaj) są duużo przyjemniejsze. :) Tylko tric się na mnie obraził za ostatnie zaniedbania. Wieczorem wykonałem kolejny trening, z tym, że już siłowy: Plecy+brzuch mając tym razem ogromny komfort ćwiczeń oraz przestrzeń życiową, której mogliby mi pozazdrościć hitlerowcy. Dzień przed świętem [...]
[...] na jakieś dalsze wyprawy rowerowe. Ogólnie nigdy nie byłem otyły, zawsze byłem szczupły i jestem niestety do teraz, chciałbym przytyć co najmniej do 90 kg. Wiek: 21. Staż treningowy: Ponad rok. Najbliższy cel sportowy: Tymczasowo skupiam się jedynie na budowie ogólnej masy ciała, miernie mi to wychodzi, lecz mam chęci i staram się ze [...]
[...] wiejski, ogórek, magnez+potas SUMA 187B / 63T / 85WW / 1662kcal 4. TRENING cardio CYCLING - średni HR -> 75% HRmax, maksymalny 80% HRmax. Trening utrudniał duży ból nóg po wczorajszych ćwiczeniach, ale po rozgrzaniu było całkiem spoko A odnośnie treningu, to właśnie przekopuję forum w poszukiwaniu nowego planu, bo czas już chyba na zmianę
[...] Naprawdę wiele to dla mnie znaczy Nie mam zamiaru się poddawać, nie wiem jeszcze, co zmienię w swej strategii, ale, jak napisała Oveja - najważniejsza jest frajda z treningów oraz lepsza kondycja, większa siła, sprawność... Póki co muszę sobie przemyśleć na spokojnie moje życie i podejście do wielu spraw, ale wszystko na luzie, bez [...]