Uznanie dla Ciebie ze chciałes cos z soba zrobić i sie nie poddawałeś. Masz fajną sylwetke na którą pewnie ciężko pracowałeś.Bardzo estetyczna sylwetka(konkrettny tricek)Niski bf i przede wszystkim masz za***isty kurnik,a tak poza tym chyba jesteś w porządku chłopak i masz poczucie humoru
[...] mogłam ćwiczyć, to w praktyce z bólu chodziłam po ścianach i nic z tego nie wyszło%-) Czyli już widzę, że będzie ciężko tym bardziej że próg bólowy na zębach mam tragicznie niski %-) Widzę, że pomyślałem o ładnym wyglądzie wypisek :D Chyba też będzie trzeba coś pomyśleć, bo przyjemniej się czyta ;) A no tak mi się kiedyś nudziło to nieco [...]
[...] się zaj**iście wyciąłem, więc +10 do psychy :-D Po treningu jestem w szatni taki gość co tam czasem coś zagada na siłce do mnie mówi że fajnie wyglądam i że mam strasznie niski poziom bf także tutaj już +100 do psychy %-) Trening dość dobry, aczkolwiek średnio jestem zadowolony z OHP bo chyba jednak nie robię jeszcze do końca poprawnie. [...]
[...] bo wakacje jeszcze brat z Irlandii przylatuje i to jest taki okres że wpadają jakieś grille, wyjazdy, wieczorne wyjścia i coś extra wpadnie Ale myślę że póki ten bf jest niski to nie mam co panikować aż tak strasznie tym bardziej że on jest raz do roku Zawsze mogę spróbować to wliczać żeby nienwpadalo zbyt dużo kcal extra Kolejnym krokiem [...]
[...] weekendy się to zdarza bo siłownia tylko do 15 czynna i dość wcześnie jem bo w ciągu tygodnia tego problemu nie ma, ani tym bardziej nie ciągnie w DNT. Na szczęście BF jest niski więc jeszcze wiele mi ciało wybacza, bo nabicie i wyżylenie konkretne teraz %-) Ale mam świadomość że nie mogę tego nadużywać, więc muszę to ogarnąć. Jutro DNT, [...]
[...] ją w kwietniu z wagą 68 a najniższą miałem w lipcu 63, u mnie też było minimalne podejscie wodą np, po wyjazdach na amp i z automatu szła obcinka, bo chciałem cały czas mieć niski bf aż w końcu głowa nie wytrzymała i skończyło się jak się skończyło bo w sumie od kwietnia do września byłem na bardzo niskim bf i to się musiało odbić takie moje [...]