przykro mi sie zrobiło... usłyszałam od "koleżanki" za moimi plecami (akurat szłam po schodach a ona gadała w kuchni), ze nie dziwi sie, ze ja nie chudnę, skoro tyle jem... że to duzo za dużo... a myślalam, ze jestem odporna na takie gadanie
przykro mi sie zrobiło... usłyszałam od "koleżanki" za moimi plecami (akurat szłam po schodach a ona gadała w kuchni), ze nie dziwi sie, ze ja nie chudnę, skoro tyle jem... że to duzo za dużo... a myślalam, ze jestem odporna na takie gadanie p***dol ją ------------ sorry mam PMS 8-)
przykro mi sie zrobiło... usłyszałam od "koleżanki" za moimi plecami (akurat szłam po schodach a ona gadała w kuchni), ze nie dziwi sie, ze ja nie chudnę, skoro tyle jem... że to duzo za dużo... a myślalam, ze jestem odporna na takie gadanie p***dol ją ------------ sorry mam PMS 8-) masz racje :-)
Marta. Chyba nie moge tego zrobic, wpadam w ciagi serialowe i tylko co 3 godziny ide do kuchni po zarcie z rozpiski. Musze te zasrane egzaminy pozdawac, bo 1) doktor mnie nie adoptuje 2) nie dostane Msc, a to wazne. Ja *******e, a moglo byc tak pieknie ...ale po 10 czerwca, po ostatnim egz...tylko ja i SERIALE najgorsze, ze od 5 sezonu Dynastii [...]
Wiesz, tyle, ze ja z nimi mieszkam i nagle poczulam sie dziwnie. Tzn. w innych segmentach ludzie witaja sie tylko w kuchni 'hi' i ida do swoich zajec, a ci sie zbratali i tworza wielka radosna rodzine. No i fajnie, ale ja sie czuje glupio na maksa, bo nie mam ochoty byc w tej rodzinie, ale bycie poza nia nastraja mnie negatywnie,cos w stylu [...]
Hubert, może to PMS??? :)) A ja melduję że skończyłam robić kiełbasę drobiową, sernik dla rodziców i sernik z odżywki ze spodem makowym dla siebie. Do kuchni wchodzę dziś już tylko po mjenso, mam dość
Chcieli mnie dziś zagłodzić w pracy, dopiero udało mi się od biurka odejść do kuchni po II śniadanie :-| Zacznę chyba strajk. Zmieniony przez - ona85 w dniu 2012-04-11 14:10:22
Marta M. to ja;-) Majka, ja po treningu zarzuciłam tylko mango i też nie mam siły doczołgać się do kuchni po więcej. A jutro znowu nogi... chlip, chlip...
[...] spłukana jestem przed świętami i nic mi sie już tradycyjnie nie chce. W gardle klucha w nosie gluty czas zrobić kurkumowego drina, no ale wstać mi sie nie chce %-) Ledwo z kuchni tu przyszłam, dzieciakom hamburgery robiłam a sobie rybkę. Kaszka - powiedz ty mi co ty za gaz masz? Pisałaś kiedys, że jakiś taki długo palący. Mnie kurka na 2 [...]
u nas zakup zmywarki zmniejszył fochy o połowę i o połowę zwiększył chęć gotowania - zmywanie w jednokomorowym zlewie to jest jakieś nieporozumienie. Teraz jak coś kupuję do kuchni to jak się nie nadaje do mycia w zmywarce to nie biorę (o ile są takie nadające się) :D
[...] do pedagoga potem do domu przygotowac obiad i z dziekiem na capoeire a z psem do weta, po powrocie do domu poszlam pocwiczyc i skonczylam 20:20 a dzieci bez kolacji, corka poprosila o pomoc przy ang to ja odeslal, w domu syf, bo nic nie sprzatniete w kuchni, stos butelek sloikow do wyniiesienia do garazu a ten sobie w tym czasie ustawial tableta