kuchni

zjadłem mamusiny bigos i sraczki dostałem, a teraz mnie brzuch boli rodzicielka - trucicielka kurde, niech no ino wróci od ciotki to jej powiem co myślę o jej kuchni Cinool bluźnisz synu choć sam miałem chwilę zwątpienia, podciągnąłem się 2x po 10 powt. i mi się odechciało cokolwiek robić

Polecam :) mi przyśpiesza pracę w kuchni

[...] i nieprzetworzonego jedzenia bez zbędnego syfu jest dość mało... Dla przykładu kupiłam kiedyś w markecie grejpfruta, jakoś nikt nie miał ochoty na niego i przeleżał w mojej kuchni 3 miesiące, normalnie na stole, w ciepłym miejscu. Uwierzysz, że nie miał żadnych oznak zgnicia, nawet nie zmiękł. Po rozkrojeniu wyglądał całkiem normalnie, pachniał [...]

[...] wspięcia na maszynie na łydki 18x25 20,3x30 22,6x25 Odwodzenie nóg na maszynie: 13,3x12 13,3x12 18x10 Przywodzenie nóg na maszynie: 13,3x12 18x12 20,3x12 Trening dziś też szedł dość opornie. Potrzebuję regeneracji i odpoczynku. Także pędzę do kuchni szykować jedzonko na jutro %-) i spaaać. Zmieniony przez - liczi007 w dniu 2015-05-03 21:37:14

E tam balety. Z zonka to pare drinków i do domu spac o 22 %-). Cel to odetchnąć od dzieciaków i sie pobyczyć w ciszy. Dodatkowo w koncu po męsku blat w kuchni użyć %-). W domu sie nie da :-))

no no, daj spokój. Stresa nie mam bo widze jak leci, jednak ostatnie 2 tygodnie to nawet nie liczyłem. A 2 miesiące nie ważę w kuchni. No i mosz hehe. Trzeba przystopować. Siła leci wolniej niż kg na wadze %-) Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2015-11-03 09:45:28

Ja często jadam sardynki z puszki (odsączam z oleju) i tuńczyka, czasem jakiś łosoś wpadnie. Poszukaj w kuchni SFD - jest tam multum przepisów. Czasem dodaję jako źródło ww rośliny strączkowe. Gotuję wcześniej białą czy inna fasolę, dzielę na porcje i zamrażam, a potem dorzucam do duszonych warzyw - pychotka :)

[...] + 14,7% | 58,8% http://dl.dropbox.com/u/69665444/ikony/down_bad.png Poruszam się w wokół tych samych wartości. Może dlatego, że jeszcze nie wrzucałem w białą otchłań Wielkiej Czeluści żadnej ofiary. Zmykam do kuchni, pakuję miskę i graty na trening, a zaraz po robocie mała kawa i wioooo... Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-03-15 06:00:53

[...] do domu. Jestem zadowolony z zakupu jak diabli. Czułem, że biegłem, a nie uderzałem nogami o ziemię. Bieganie jest piękne. Generalnie: 3 dni z aktywnością fizyczną. Trochę w kuchni maminej zasadzek, których nie da się uniknąć. No i jeszcze musiałem robić jeść swoim dzieciom. Kilka wpadek zaliczyłem, ale myślę, że w bilansie jestem na zero albo [...]

[...] to nieźle. A głód też jakby większy! 1,5 godziny temu jadłem (i to solidne śniadanie owsianko-otrębianka, zagęszczona błonnikiem i prochem proteinowym), a już mnie ciąga do kuchni. Do roboty mam dopiero na 10:00 i od biedy to nawet bym jeszcze trening obskoczył. Z ciekawości wlazłem na wagę i miło się zrobiło, bo poszło w dół. Jak myślałem woda [...]

[...] Chińczyka, strategii i kart :-D ) Ogólnie to bez elektroniki miałem dla nich dużo czasu. W niedzielę odpoczynek. I pomimo wielu możliwości jakie otwierały się przede mną w kuchni rodziców, zero wyskoków w bok. Rygor i dyscyplina. W sobotę zjadłem z dziciakami kawałek ciasta do kawy, ale ciasto robi moja mama chora na cukrzycę i stara się dawać [...]

[...] pomiędzy mięśniami, kośćmi i tłuszczem. Im dalej odejdziemy od "wzorca" tym silniej organizm będzie się upominał o przywrócenie poprzedniego stanu. Zresztą na temat tego jak szybko tłuszcz ma ochotę wrócić mogliby się wypowiedzieć kulturyści na poziomie zawodniczym, a nie my, biedne małe żuczki walczące z pokusami kuchni i lenistwem :-)

[...] Zresztą mam zamiar skorzystać z jednej historii o gościu, który zamontował drążek w przejściu do piwnicy/garażu. Szukam sposobu na zamontowanie stałego drążka w przejściu do kuchni. Ościeżnice w drzwiach mam bardzo wąskie i szkoda mi w nich wiercić, a przy 80 cm szerokości i konieczności obciążenia drążka wagą 100 kg, siła rozporu może nie być [...]

Ale się wczoraj pobyczyłem. Rano tylko pobiegałem, a potem, do samego wieczora nic. Tylko meldowałem się w kuchni na mamine posiłki, a że wnuki były ze mną, to się mamusia starała jak zwykle. Pieczone mięso i surówki, jajka, ciemne pieczywo i owoce. Na kolację serek wiejski. Dzisiaj podobnie. Na obiad kasza kuskus bo nie miałem czasu na gotowanie. [...]

[...] nawet próbowałem patentów, ale szału nie było (mowa o redukcji, lodzie na kark, wymachach godzinę po śniadaniu, cheat day'u-tu akurat był szał pał! itp) 4-godzinny mistrz kuchni - zapewne kupię!! Z pewnych źródeł wiem, że książka bardzo wartościowa - opisuje metodykę uczenia się różnych rzeczy na przykładzie gotowania. No i jest sporo [...]

[...] treningi. Kiedyś wydawało mi się, że długo to dobrze. I teraz wiem dlaczego. Patrzyłem się w cyferki, liczyłem kalorie i cieszyłem się, że będzie trzeba to "zbilansować" w kuchni :-) Bez sensu. Teraz mam jeden cel: 500 swingów z minutą +1-2 ćwiczenia dodatkowe. Minuta odpoczynku i ognia. Uwijam się poniżej godziny. I jest pięknie, a organizm na [...]

Wysyłasz sobie z pokoju do kuchni. No ładnie.... Lubię mieć wszystko wydrukowane, bo jakoś mnie szlag trafia jak mam się obstawiać elektroniką. Jakiś staroświecki jestem :) Schab posłużył za kromki chleba a masło - za masło :) Koleżance trzeba było to pokazać: http://www.youtube.com/watch?v=rm9L0RIhR3s Dopiero byłaby wniebowzięta!! Przestudiowałem [...]

[...] bo inaczej to by się przemieszczało.. http://www.youtube.com/watch?v=_NyhqEhsjAY Się elegancik zrobił. 24kg zszedł :) Ładnie! http://aros.pl/ksiazka/4-godzinny-mistrz-kuchni - tu już jest http://merlin.pl/4-godzinny-mistrz-kuchni_Timothy-Ferriss/browse/product/1,1288365.html - tu nieco taniej Czekam na ETK jeszcze :) Może jutro, a może [...]

[...] poduchy! Mam trochę książek o odzywianiu i treningach do wypchnięcia, gdyby ktoś chciał - przez pewien serwis aukcyjny. Na PW można pisać :) Jeszcze jak pisałem poprzedniego posta, to nie można było zamówić ETK. Także wziąłem! ETK, 4-godzinny mistrz kuchni i biografię Muhammada Alego (klik!) Zmieniony przez - panteon w dniu 2013-11-20 22:38:35

[...] miska tłuszczu. Zobaczę. IF, który planowałem na grudzień jakoś mnie przeraża. Jakże to? Nie jeść śniadania? :-) Z drugiej strony nie trzeba gotować w pojemniki. Spadam do kuchni na swoją jajecznicę z mięsem, otrębami i pomidorem. Jem dzisiaj jak na załączonym obrazku (plan minimum, bo nie mam skrupułów jak trzeba przyjąć dodatkową garść [...]