mam zagwozdkę- jutro kombo okazji na czitowanie- tłusty czwartek, urodziny i wielka "inauguracja" nowego semestru... zrobiłabym sobie jakiś torcik z przepisów ladies w kuchni, co by tu nie przesadzić^^ Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-02-26 21:24:15
przykro mi sie zrobiło... usłyszałam od "koleżanki" za moimi plecami (akurat szłam po schodach a ona gadała w kuchni), ze nie dziwi sie, ze ja nie chudnę, skoro tyle jem... że to duzo za dużo... a myślalam, ze jestem odporna na takie gadanie
przykro mi sie zrobiło... usłyszałam od "koleżanki" za moimi plecami (akurat szłam po schodach a ona gadała w kuchni), ze nie dziwi sie, ze ja nie chudnę, skoro tyle jem... że to duzo za dużo... a myślalam, ze jestem odporna na takie gadanie p***dol ją ------------ sorry mam PMS 8-)
przykro mi sie zrobiło... usłyszałam od "koleżanki" za moimi plecami (akurat szłam po schodach a ona gadała w kuchni), ze nie dziwi sie, ze ja nie chudnę, skoro tyle jem... że to duzo za dużo... a myślalam, ze jestem odporna na takie gadanie p***dol ją ------------ sorry mam PMS 8-) masz racje :-)
no ja kiedyś w nocy poszłam do kuchni się napić, biorę z butelki %-) coś nie tak ze smakiem myślę, więc biorę drugiego łyka (nie widząc tego) ... a to olej %-)
[...] o 5 lat i wiedzialam że pali i mi nagle smród dziwny zaleciał to wpadłam do pokoju i mu zaczełam perswadować, że nie można tu palic, a ten mi że nie pali, że w ogóle ostatnio odstawił toto itd, to sobie poszłam i okazało się, że mi w kuchni na gazie pokrzywa wykipiała i tak śmierdzi. Na szczeście obśmiali moje schizy i nie mieli za złe %-)%-)
[...] tv i lodówka. Wszędzie pełno jego rysunków i jakiś dziwnych zdjęć - wszystko czarnobiałe, te rysunki jakaś psychoza, powykręcani ludzie, trupy k***a z siekierą w głowie - w kuchni ze 30 puszek po kawie (koleś stwierdził że to przez miesiąc tyle nazbierał ale nie chciało mu się wyrzucać) - i fajki. Ziomek bladozielony, ręce mu latały - widać że [...]
kurcze jak sobie przypomnę serie kilku miesięcy z pobudkami koło 4 rano to do tej pory mam stracha że mogło by się to powtórzyć, później juz nawet olewałam próby spania i np zaczynałam sprzątać mina męża jak o 4 nad ranem zastał mnie przy wywalaniu garnków z półek w kuchni i ich układaniu bezcennna \-)