JABŁKO

Co mi taka dieta bez mleka. Aby być dużym to codziennie trzeba pić po pół litra mleka, wtedy będziesz mieć takie mięśnięee że szook. Nie no każdy będzie się cb bal k***a takie k***a mięśnie że nie wyrobisz se nie, i tak przez dwa lata to k***aaa jezu zrób se tak to zobaczysz. Druga sprawa to, gdzie owoce? Mandaryna, banan, jabłko.

Roztrenowanie - Dzień 6 Z samopoczuciem jest świetnie, czuje się coraz bardziej wypoczęty. Z rana robię 10 powtórzeń vacuum na czczo. Chciałbym utrzymać swoją talię w ryzach nawet na masie. Tutaj wrzucę zdjęcie jak to mniej wiecej wygląda (poza vacuum). Trzymam około 5-6 sekund. https://i.imgur.com/FGXpQjP.jpg Dziś na czczo treningu brzucha nie [...]

Roztrenowanie - Dzień 7 Wybaczcie mały poślizg w pisaniu bloga, wczoraj nie miałem zbytnio czasu wrzucić posta, sporo sie dzieje w życiu, mimo że treningów jako takich brak. Ten post jest o wczorajszym dniu. Waga, plany na masę Tak jak obiecywalem, wczoraj odbyło sie ważenie na czczo. Obudziłem sie Okolo 5 rano i juz nie umiałem zasnąć z myślą ile [...]

Roztrenowanie - Dzień 9 Aktywność Dziś w miarę długi 1,5 godzinny spacer z rodziną. Rower łącznie 30 minut, wieczorem będzie sesja rozciągania przed snem. Obiad zrobiłem zaraz jak wstalem, żeby mieć więcej czasu na wszystko. Ze śniadaniem trochę pokombinowalem, dziś bez węglowodanów. Dzisiaj również przyszły opaski Xiaomi Band 4. Myślę że pomoże [...]

Mhm, ja robię placki owsiane z płatków, mleka, jajka i jakiegoś dodatku owocowego a'la rodzynki czy jabłko. Te jajka do owsianki w postaci płynu średnio mi pasują, ale co tam, jakoś się przyzwyczaję ;-)

07.08 84 DNT Bieganie 4,5 km/38 minut Biegłam w upał, Endomondo się wypięło po kilometrze, ale było całkiem przyjemnie Miska Wyjazdowa - liczona na oko, czysta jak łza 1411 kcal BTW 100/50/159 Chleb żytni razowy, jajka, białka Chleb żytni razowy, ser biały Ziemniaki młode, karkówka Jabłko, aronie

BroStyle, oczywiście, że można :-) Ale nie koniecznie trzeba ( patrz Wojtek Piela ). Ja jak mogę i mam czas to się bawię, jak trzeba się sprężyć to wszystko byle jak do pojemnika i jazda %-) Czawaj, Marian mnie też namawia na wspólny trening więc kto wie :-) natalijka, dziękuję, Twój dziennik również obiektem moich dziennych odwiedzin :-P [...]

16.06.2017r Miałem mieć dziś wolne, ale jak w środę zobaczyłem pogodę na dzień dzisiesjzy to stwierdziłem, że nie marnuje dnia urlopowego i się sprawdziło. Jak wczoraj ledwo dało radę wyleżeć na słońcu tak dziś nic tylko w domu siedzieć... leje i zimno. Także do pracy z rana, a po standardowo trening. Trening - Barki+Triceps+Brzuch+Cardio [...]

17.06.2017r Sobotna pod znakiem dnia lenia. Oczywiście trening zrobiłem, ale po za tym to nic mi się dziś nie chciało. 10 stopni na dworze, deszcze także... bez komentarza. Przynajmniej odpocząłem, ponadrabiałem sobie trochę vlogów na YT więc spoko - też taki dzień potrzebny. Trening dziś standardowo w weekend po śniadaniu. Poszło super, ale to za [...]

21.06.2017r Środa minie, tydzień zginie! :-) Standard - 5:00 pobudka, śniadanie do pracy, w które niesamowicie męczył mnie głód - zapiłem go Monsterem i dwoma Oshee Zero + 2litrami wody %-). Zleciało i na trening. Dziś wypadło na barki + triceps. Trening - Barki+Triceps+Brzuch+Cardio Wyciskanie sprzed klatki Hammer - [...]

22.06.2017r Dziś znów DT! Tym razem wypadło na trening nóżek. Mega ciepło, upał i do tego nogi - średnio mi się to widziało... ale jakoś poszło :-P Męczy mnie mocno taka pogoda, oczywiście jak trzeba siedzieć w pracy. Bo nad jeziorko, na basen czy coś zawsze chętnie. Tylko patrze na prognoze i oczywiście weekend jak zwykle - deszcz, inaczej być [...]

24.06.2017r Pospałem! I od razu dużo lepiej się czuje, dużo lepiej się myśli, trenuje. Sen = podstawa, nie ma to tamto. Jak to zwykle bywa w weekend, rano śniadanie i wio na trening co by potem mieć resztę dnia wolną, dla siebie. Co prawda dziś miałem trochę zajęć, ale czas na odpoczynek i chill też się znalazł. Pomimo tego, że pogoda ekstra to [...]

27.06.2017r Cześć! Miał być dziś planowo DNT, ale dowiedziałem się, że jutro jadę na spotkanie firmowe i nie wiem o której wrócę więc ciężko może być z siłownią - zamieniłem dni. Poleciała dziś klata z bicepsem, a jutro zrobię wolne. Trenowało mi się dziś średnio co prawda - straszna duchota, nie tyle ciepło co parno i duszno, ciężko oddychać :-/ [...]

01.07.2017r Sobota - wypadło na nogi. Tak więc jak to w weekend bywa - śniadanko i heja na silownie zrobić swoje. Jak zwykle rano pustki więc ćwiczy się zaj**iście. Powietrze jeszcze bardzo rześkie o tej porze także super - przy treningu nóg czy plegara ważny aspekt u mnie żeby normalnie oddychać i nie zejść w trakcie %-) Zrobiłem co miałem [...]

02.07.2017r Cześć! Tak jak napisałem wczoraj - na noc wpadł cheat w postaci pizzy i lodów - z 3000kcal na pewno. Zjadłem to i zasnąłem jak dziecko! Spało mi się mega, nie pamiętam kiedy ostatni raz musiał mnie budzić budzik i wstawałem na cztery drzemki bo tak mi szkoda było z wyra wychodzić %-) Jak człowiek wyspany to i dzień zapowiadał się [...]

06.07.2017r Dziś lajt już. Szczerze mogę to powiedzieć od niepamiętam kiedy - nie chciało mi się dziś trenować %-) Zrobiłem tylko cardio, bo tak jak ostatnio pisałem, trochę ruchu musi być! Micha do ostatniego posiłku trzymana. Na koniec wjedzie to co pisałem powyżej. Jest i maseeeeełko /-)_ http://i.imgur.com/gqDGl1pl.jpg Trening - Cardio Cardio [...]

Banan, Extremall truskawkowy mi też mega podchodzi. Pierwsza przedtreningówka którą pije ze smakiem i mógłbym doić jak zwykły napój %-) Na SFD Expert jestem obecny! 08.07.2017r Cześć! 2 dzień masy za mną. Dziś wypadło mi na trening pleców. Standardowo, jak to w weekend, po śniadaniu. Oceniam trening na średnio udany... Ale to chyba przez to, że [...]

09.07.2017r Niedziela taka jaką uwielbiam. Piękno słoneczko, ciepło, człowiek wyspany wstaję od razu w lepszym humorze. Z rana śniadanko i na trening. Grane dziś barki z tricepsem, coś tam nagrałem. Ciężary dalej wyczuwam. Trochę mi się słabo zaczęło dziś na treningu robić pod koniec robienia barków, nie wiem czemu i w zasadzie ten triceps z mocną [...]

Będę Marian! 10.07.2017r Dziś krótki i na temat. Dzień treningowy - kopyta. Poszło spoko i tym samym mam zaliczony trening każdej partii po raz pierwszy. Już mniej więcej wiem jakimi ciężarami będę mógł operować. Duszno dzisiaj - trochę mi to przeszkadzało w funkcjonowaniu ( strasznie się pociłem... ) i na treningu też sprzymierzeńcem nie było, [...]

Łukasz, masz bardzo poukładane w głowie, jak mało kto. Zebrałeś kupe doświadczeń ( i tych złych i tych dobrych ). Ty tego nie spieprzysz, za bardzo wiesz co robisz, co jest Twoim celem, co w danym momencie priorytetem, a to powoduje mega satysfakcje i radość z tego co się robi ;-) Tomek, dzięki! Staram się takie mocno obciązające/kontuzjogenne [...]