14.01. Trening
1. Podciąganie nachwytem 5 * 8-10 rampa
0 x 8/5 x 8/7,5 x 8/10 x 7/12,5 x 5/0 x 15
0 x 8/2,5 x 8/5 x 8/10 x 8/15 x 5 i pół/0 x 15
2. wiosło sztangą 5 * 8-10 rampa
40 x 8/70 x 8/90 x 8/110 x 5/125 x 1/90 x 15
40 x 8/60 x 8/80 x 8/100 x 8/120 x 4
3. Szrugsy sztangą 4 * 8-10 rampa
110 x 8/140 x 8/170 x 6/190 x 4/210 x 2
100 x 8/130 x 8/160 x 8/190 x 4/215 x 2
4. MDS podciąganie sztangi/wiosło podchwyt/nachwyt 2-3-4-4.1/3 * 6-8
8/5/3 x 90
8/3/2 x 92,5
8/5/4 x 90
8/4/4 x 92,5
7/3/2 x 95
czas - 40 minut
Trening znowu późny ale tym razem zjadłem przed treningowy i było czuć efekt. Moc jest, czułem sie dobrze ale i tak nie szalałem.
1. Technicznie może z wyjątkiem ostatnich dwóch powtórzeń w ostatnie serii. 15 kg nie chciało pójść szósty raz choć brakowało niewiele.
2. Tym razem chwyt trzymał, nawaliłem pół centymetra magnezji i machnąłem 4 razy 120 co prawda z odkładaniem, ale się liczy .
3. Do szrugsów na razie nie dokładam, bo te dwa ostatnie powtórzenia juz za bardzo ich nie przypominały. Chyba nawet zmniejszę na następnym treningu np do 200 w ostatniej serii i skupię się na technice.
4. Mds jak zwykle niezastąpiony do katowania mięśni. Dopiero teraz zacząłem zastanawiać sie dlaczego robię w tym mds-ie progresje co 2,5 kg skoro ciężar jest tak duży. Dokończę już mezocykl na takiej progresji.
Ogólnie trening fajny, złapałem wiatr w żagle i poczułem moc. Szyja i plecy nieco dokuczają, ale na niedziele mam umówiony masaż u koleżanki więc powinno być lepiej.
Juz chyba czwarty tydzień ćwiczę całkowicie na sucho i trochę zaczynam tęsknic za jakimś dopalaczem
Na ostatnią fazę zarzucę jakiegoś pompera i może kretkę.
Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-01-14 22:21:48