Hubert/jesienno - zimowa masa

ale masz powodzenie istne oblężenie pięknej płci

WL 170kg hm... i podium w Złotoryi

to nie jest powodzenie... on po prostu tak nachalnie buszuje w damskich dziennikach, ze kazdej juz zapadl w pamiec i z czystego sentymentu tu zagladamy...

istne oblężenie pięknej płci

z tego co wiem to nie tylko tej pieknej

Zmieniony przez - anelim82 w dniu 2009-12-01 17:13:56

WL 170kg hm... i podium w Złotoryi

Fajnie by było... Może już w marcu pójdzie więcej niż 160, kto wie?



z czystego sentymentu tu zagladamy...

Taka sentymentalna podróż?




z tego co wiem to nie tylko tej pieknej

Jakąś cenę trzeba zapłacić

Jakąś cenę trzeba zapłacić



oby nie bylo za drogo...

Trening 01.12.:

1. Wycisk skos ujemny 5 * 6-8 rampa

60 x 6/80 x 6/100 x 6/120 x 6/140 x 3/160 x 0
60 x 8/80 x 8/100 x 6/120 x 6/140 x 4

2. a/ rozpietki skos 30 st. 3 *10-12 ss progresja

18 x 12/19,5 x 10/21 x 10
19,5 x 11/21 x 10/22,5 x 10

3. b/ wyciskanie młotkowe 30 st. 3 * 8-10 ss progresja

30 x 9/31,5 x 5/35 x 4
31,5 x 8/35 x 7/36,5 x 4

4. MDS wyciskanie 30/15/płaska 2-3-4-4.1/3 * 8-10


10/8/8 x 18
10/5/4 x 21
8/4/3 x 24
7/2/2 x 27

18 x 10
21 x 10
24 x 9
27 x 8

5. Wycisk płaska 1 * 100

50-67-78-90-100 x 42,5 kg
54-76-91-100 x 42,5 kg

czas - 35 minut



Powinienem ten trening skończyć poniżej pół godziny, ale ciągle trzeba było na coś czekać, to na hantle to na sztangę. Coraz poważniej myślę o zmianie siłowni, w środę rozejrzę się po kilku w okolicy.

1. Deloading - nie szalałem z ciężarem, starałem sie za to robić technicznie z wolną fazą negatywną (oczywiście nie w ostatniej serii). 140 ostatnie powtórzenie z minimalną pomocą asekuranta.

2. W wyciskaniu młotkowym mogłem zostawić ciężar sprzed tygodnia - było cholernie ciężko i technika przez to kulała.

3. MDS w tym wydaniu to spacer po łące.

4. Setka lepiej niż tydzień temu, a każdy progres cieszy




Milena, ja Cię proszę...


Jadło w dniu dzisiejszym:

1. placuchy, a jak
2. kasza kurak oliwa brokuł brukselka
3. jw
4. ryż kura pomidor brokuł oliwa
5. whey jabłko
trening
6. whey 3 jabłka
7. tfaruk (ser półszczupły kaukazoidalny) orzechy włoskie rzodkiewka brokuł

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-12-01 21:47:36

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-12-01 22:55:31

Coraz poważniej myślę o zmianie siłowni, w środę rozejrzę się po kilku w okolicy

popoludniami cwiczysz? wtedy to chyba wszedzie ruch .... no chyba ze trafisz na jakas z wieksza iloscia sprzetu to wtedy moze obejdzie sie bez czekania ale wydaje mi sie ze to graniczy z cudem

W sumie większy luz jest na tych droższych, ale mogą mieć jakieś żale gdy pieprznę 200 parę kg o glebę... No i jeszcze kwestia magnezji.


02.12 odpoczynek

Dziwna ta masa - czuję się szczuplejszy

Micha bez szaleństw ale też bez urozmaiceń.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-12-02 17:33:15

Ale ty masz tu parcie wow ;D

03.12 trening:

1. Podciąganie nachwytem 5 * 6-8 rampa

0 x 6/5 x 6/10 x 6/15 x 6/20 x 4
2,5 x 6/7,5 x 6/12,5 x 6/17,5 x 6/22,5 x 4

2. Rack pull 5 * 6-8 rampa

80 x 6/110 x 6/140 x 6/170 x 6/210 x 3/240 x 1
80 x 8/110 x 6/140 x 6/170 x 6/210 x 2/245 x 1

3. wiosło sztangą 4 * 8-10 rampa

65 x 10/85 x 8/105 x 8/130 x 3
65 x 10/85 x 10/105 x 8/130 x 2

4. MDS podciąganie sztangi/wiosło podchwyt/nachwyt 2-3-4-4.1/3 * 8-10


10/5/5 x 82,5
9/3/3 x 85
8/3/2 x 87,5
8/2/3 x 90

8 x 82,5
8 x 85
8 x 87,5
8 x 90

5. Wymach boczny w opadzie 1* 100

64-86-100 x 7 kg
51-73-91-100 x 9 kg

Czas - 40 minut.


Dzisiaj w pracy dzień organizacyjny, w związku z tym skończyłem szybko co zaowocowało wcześniejszym treningiem.

1. Czułem że będzie moc i nie myliłem się - spory progres

2. Chciałem na pożegnanie starej siłowni szarpnąć 250, ale 245 poszło na tyle ciężko że pewnie nie dałbym rady. Ale progres cieszy (miało być bez maxów ale nie mogłem sie powstrzymać )

3. Nagły nieoczekiwany spadek mocy, ale chyba za krótkie przerwy, tylko na zmianę obciążenia i zanotowanie poprzedniej serii.

4. Tutaj popieprzyło mi sie i na pierwszą serię założyłem 87,5 zamiast 82,5. Zrobił się bałagan i jakoś ostatnia seria ledwo, ledwo

5. Wyraźny progres - to cieszy.

Micha:

1. Owsiaki
2. kasza kura oliwa warzywka
trening
3. whey jabłka

na razie tyle.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-12-03 14:22:06

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2009-12-03 14:22:32