Kettlebells i bieganie - MaGor vol. II

panteon

Kawal dobrej roboty!!

O co chodzi ze śladami po skarpetkach na nogach??
Kiedyś coś czytałem, ale nie pamiętam. Znaczy dużo wody w organizmie? Zbyt dużo? Czy z solą coś nie teges??

Coś mi się kojarzy z sercem i ciśnieniem..
..ale faktycznie - porozcinam i nie powinno być śladów

Zmieniony przez - panteon w dniu 2015-04-28 19:57:19

Dobra. Najwyższy czas popatrzeć w przyszłość.
Będę biegał. Niech to szlag jasny trafi. Nie potrafię powiedzieć dlaczego. Po prostu będę. Jednak nie w tym roku. Przysięgam, że rozważałem słowa Rona o jesiennym maratonie w Rzeszowie. To chore.
Jednak nadchodzący rok chcę wykorzystać trochę inaczej. Od maja rozpocznę nowy sezon. W maju 2016 chciałbym być w lepszej kondycji.

Myślałem o siłowni, ale jak pomyślę o swoim - pożal się Boże - zapleczu, to odchodzę od takich pomysłów. Sztangi też nie kupię do domu.

Na siłowni koło domu nie mam stojaków do przysiadów i warunków do martwego ciągu. Są tylko dwie ławki: płaska i skośna. Maszyn nie biorę pod uwagę. Obciążenia 165 kg.

Na drugiej siłowni - mordownia. Mogę rzucać sprzętem ile wlezie, ale jest tak ciasno, że musiałbym czekać na specjalne okazje. Obciążenia 120 - 130 kg maksymalnie na sztangę. Rachityczne stojaki wyspawane przez jakiegoś ślusarza hobbystę, albo kupione na wyprzedaży u Chińczyków. Na dojazdy nie mam kasy, czasu, ochoty.

W mam domu całkiem fajny zestaw odważników i drążek. I co robić? Chyba będę musiał jakoś się pogodzić z myślą o treningach z kettlami, bez użycia sztangi. Najbardziej zależy mi na przysiadach i martwym ciągu. Masa ciała dopełni reszty (drążek, kalistenika). Pomyślę jak to wszystko zgrać. Ma być metodycznie, skutecznie z szacunkiem dla swojego ciała. Nie chciałbym przesadnie inwestować w nowe kule, ale czuję, że ciężki dublet (albo dwa) bardzo by się przydały.

Ciężki dublet kettlowy.
Masz 32kg, to wystarczy dokupić drugą..
Chyba, że myślisz o 2x40!! to już faktycznie finansowy wydatek.

Ciekawi mnie co tam sobie złożysz - chodzi mi o program!!

Ja uderzę w podstawy, o czym kilka razy już pisałem. Nie mam warunków na specjalne cudowanie ze stoperami.
Kettle będą dodatkiem.

Możesz po prostu podzielić ciało na grupy i trenować je kulturystycznie:
- barki/tricek - wyciskanie kettli stojąc/pompki wąsko
- klatka - pompki
- bicek - uginanie ramion z kettlem
- plecy - drążek + wiosło
- czworogłowy ud/tyłek - przysiady z kettlami, wykroki
- dwugłowy - SLD, swing
- łydki?? bieganie chyba wystarczy.

Klasyczny trening "siłowniany" + bieganie + miska + regeneracja i teoretycznie powinny być oczekiwane efekty.

Ojan by tu jeszcze coś podpowiedział

Zakres powtórzeń pewnie 6-12, czyli odpowiedni dobór ćwiczeń, czy tempa wykonywania, żeby nie robić mniej ani więcej..

Pisałeś niedawno, że uderzysz w sylwetkę.

Teraz piszesz o lepszej kondycji i że zależy Ci na MC i PRZYSIADACH..

Na MC i siady, to najlepsze pewnie będzie robienie MC i siadów, a na kondycję - pomijając samo bieganie, to obwodówki, kompleksy - czy to z kettlami, czy z samą masą ciała, a pewnie najlepiej zamiennie

Właśnie ten rok chcę poświęcić na zabawy zdrowotno-sylwetkowe. Nie dam rady wplątać się w jakieś dzielone treningi: góra - dół - środek, barki, bicepsy itp. MC można symulować odważnikami, a przysiad z ciężkim dubletem jest "nieco" trudniejszy niż ze sztangą Chciałbym robić jakiś sprawdzony program.

Sprawdzony program - czy jest ktoś komu byś zaufał!? (chyba jakiś rusek?)
Zainwestuje w rurę (ewentualnie gryf do sztangi) na której powiesisz swoje kettle - i możesz robić MC.
Twoje nogi do biegania nie potrzebują przysiadów lecz biegania!

Pewnie chcesz tego co ja: być pięknym, silnym i ciągle młodym !?
Maratończyk jest słaby (tzn. mniej silny niż siłacz) i wygląda raczej mizernie!
Lata mijają i cele muszą być urealniane na miarę możliwości, które będą coraz mniejsze wraz z wiekiem.

Tak czy inaczej - podziwiam Cię tak samo jak wtedy gdy wpisałem się po raz pierwszy w Twoim dzienniku!

Zmieniony przez - ojan w dniu 2015-04-28 21:35:47

Czekałem, żeby to ci pokazać, trening fukcjonalny, tylko naturalne ruchy, zgodne z anatomia i poruszaniem sie człowieka. Wpisz w youtube functional patterns i prześlesz jego filmiki. Omawia ćwiczenia bardzo dokladnie, dużo ćwiczeń z kettlami, jak masz drążek to podwies pod niego TRX, zadna siłownia nie jest ci potrzebna. Ja trenuje tym sposobem juz kilka miesięcy po operacji łękotki i czuje sie jak dynamit

Już tu ktoś (chyba Nieraz, albo Orzegów) robił taką akcję.
Jednak niestabilne kettle na rurze mogą się odbić czkawką - ile energii pójdzie na to, żeby ruch był ładny, płynny itd?? Gdzie normalną sztangę z talerzami byś po prostu podniósł??

Jak ktoś zaraz pomyśli - ale to praca dodatkowych mięśnie, to powiem - weź lżejszy odważnik i zrób to samo na jednej nodze na niestabilnym podłożu (mam taką poduszkę-jeżyka z lidla za 20zł).

Sprawdzony program sylwetkowy z masą ciała, to Olivier Lafay "Trening bez sprzętu".
Treningi są rozpisane co do sekundy. Dosyć monotonne i trwają nawet pod 90min.
Jeśli to nie problem - to jest to sprawdzona przez wielu metoda.

Odnośnie podziału treningów na grupy - chodziło mi o uderzenie w każdą z grup, a nie żeby np. jedną grupę dziennie robić.
FBW, push/pull, upper push/upper pull/ leg, jak tam sobie chcesz.
W zależności od tego na ile treningów możesz sobie pozwolić i ile one mogą trwać.

U mnie planach jest na początek bez udziwnień, może jakoś Ci to pomoże:

FBW

drążek - 1-2 warianty; w sumie 5-6 serii; niskopowtórzeniowo - 1-3, może 1-5..
pompki - 2-3 warianty; w sumie 6-10 serii, ale nie wiem jak z powtórzeniami - pewnie 10-20 i skupienie na technice, bo żeby odklepać, to jestem w stanie zrobić więcej
przysiady/wykroki - 1-2 warianty, 3-6 serii; powtórzeń nie wiem ile. Poważnie.. Raczej wysokopowtórzeniowo - 20? 30? 50!!??
Zobaczę jak będzie szło. Jeśli pójdę w pistolety to niskopowtórzeniowo, ale to ewentualnie będzie dodatkiem..
brzuch - tutaj plany nie są jeszcze sprecyzowane.

Nie wiem ile mi to zajmie i czy będę łączył to w jakieś superserie, czy serie łączone. Wyjdzie w praniu, jak będę mógł określić na ile mogę sobie pozwolić. Na pewno będzie dłużej niż aktualne treningi po 7-15min

Do tego odrobina kettli jeśli będzie możliwość i kilka innych pomysłów, ale to może jak wcielę w życie to u siebie napiszę

Zapomniałem o filmiku promującym
http://m.



Zmieniony przez - Madcat w dniu 2015-04-28 21:46:55

Sporo udziwnień, jeśli ktoś sam miałby pooglądać i sobie coś wybrać, i jeszcze z tego program ułożyć.

Filmik jak to filmik - wygląda super-spoko

Zmieniony przez - panteon w dniu 2015-04-28 21:55:27