[...] 6,5km. Trochę nogi poczułam. Po południu długi bieg. Tym razem nie w Lasku tylko po okolicznych polach i wioskach. Biegło się super, nie było takich górek jak w Lasku więc tętno dużo łatwiej było trzymać w złożonym zakresie. Pobiegłam do okolicznego lasu w którym ostatni raz byłam w zimie - wtedy kiedy drzewa łamały się jak zapałki a ja [...]
[...] znajomego z drużyny więc odrazu jakoś tak raźniej. Pierwsze 10km przegadaliśmy biegnąc razem bardzo spokojnym tempem. Czułam że mogę biec szybciej, ale z drugiej strony tętno miałam dość wysokie, pewnie przez chorobę, więc nie chciałam szaleć już na początku. Gdyby nie kolega napewno poleciałbym szybciej, ciekawe jakby to się skończyło ;-) [...]
[...] dopiero po południu wyszło trochę słońca i zrobiło się troszkę cieplej. Spokojny bieg, tym razem trochę górek. Celowo nie zwalnialam za bardzo na podbiegach, przez co tętno trochę uciekało ale tego biegu w S3 nie było dużo. Biegło się lepiej niż we wtorek chociaż czułam nogi po ostatnim lekkim treningu, najbardziej dwójki więc pewnie [...]
[...] im dłuższy dystans tym mniejsza intensywność. Ale te "małe ultra" to jednak mają większa intensywność. Patrząc choćby na mój wykres tętna z UTM - ponad połowa trasy to było tętno pomiędzy progiem tlenowym i mleczanowym, czyli intensywność którą najmniej trenowałam i niewiele biegałam tak na treningach %-) Intensywność lekko powyżej progu [...]
[...] więc nie udało się pobiegać Piątek - w końcu się wyrwałam :-) Zrobiłam 7,5km, miało być spokojnie ale nie miałam ochoty truchtać, pobiegłam trochę mocniej. Na płaskim tętno jeszcze w tlenie, ale na górkach już podskoczyło i bieg wyszedł mocniejszy niż zamierzałam, tempo 5:47 Sobota - odpoczynek przed niedzielą Niedziela - Barbarian Race [...]
[...] w planach robota na działce i basen z dziećmi, a jutro lokalny bieg niepodległości :-) Edit: jeszcze wrzucę dane z zegarka, akurat założyłam pas więc mam w miarę wiarygodne tętno, chociaż podczas ciągnięcia sanek pasek mi się odpiął i zjechał na brzuch %-) /SFD/2023/10/21/b7244d3f5b3044cb87de806cd9ba5c4a.jpg [...]
Ale się narobiło zaległości... 15.11 środa 10,2km, 1:04:14 Spokojne 10km, głównie asfalt i płasko, ale trochę terenu i błota też było ;) Wieczorem trochę rozciągania. 16.11 czwartek 13,3km, 1:25:36 Trochę spokojnego bieganie i przebieżki 100m. Większość znowu po asfalcie, chociaż akurat przebieżki na polnej, utwardzonej drodze. Leje u nas od [...]
[...] nowe ścieżki :-D 27.12 środa Najpierw kilka spokojnych kilometrów po płaskim, później zabawa biegowa 4/3. Fajnie mi się biega, chociaż trochę przeziębiona jestem i tętno wyższe niż zwykle. /SFD/2023/12/27/1860119d72cc496d8a8f710e5b204c60.jpg /SFD/2023/12/27/c056d6bd23354d5f9ee2ef07790a3b84.jpg [...]
[...] pakiety i dzieci na miejscu to było już późno i brakło czasu na rozgrzewkę. Niestety mocno to odczułam :-( Na dodatek po starcie wyrwałam do przodu z facetami jak głupek, tętno poszło mocno w górę (nawet przez 1km byłam pierwsza wśród kobiet ;-)%-) ) i zrobiło się ciężko. Za mocny strat, brak rozgrzewki i niestety nie mogłam utrzymać wysokiej [...]
[...] mi kupować kolejny karnet na siłownię. Niedziela Bieg ciągły 5km, dobrze wyszło biorąc pod uwagę że w sierpniu w tym tempie robiłam kilometrówki. Co ciekawe bieganie i tętno do 180 wcale nie było ciężkie, dopiero powyżej 180 czuję że jest trudno. Podobnie biegi spokojne na tętnie 160-165 to luz, nie czuję wcale takiego tętna, często jest [...]
Hannibal, Madzia, Paatik dzięki :-) Paatik takie atrakcje na koniec to raczej znak że dotarłam w okolice HR max, dobiłam gdzieś do granic intensywności ;-) Średnie tętno z tego biegu było najwyższe że wszystkich dotychczasowych startów z ostatnich miesięcy. Czyli jestem w lepszej formie. Jak nie jestem w formie to biegnie w okolicy progu czy lekko [...]
Brakuje ostatnio czasu na regularne wpisy :-( Szczególnie że szukam teraz pracy, w godzinach otwarcia przedszkola, najlepiej na niepełny etat i ciężko. W niedzielę zawody XRun - biegłam ja i dzieci. Najmłodsza tym razem tuż za podium - 4 miejsce. Starszy zrobił ogromny postęp (trenujemy razem od ostatniego XRuna) i skończył w pierwszej dziesiątce [...]
[...] za mało wzięłam sobie jedzenia (nie myślałam że dojazd i praca zajmą tyle czasu) więc bieg na lekkim głodzie, mimo żelu na tym ostatnim km jakoś mi się zaczęło słabo robić i tętno nagle mocno skoczyło to góry. Ogólnie bardzo fajny bieg, ładne tempo na płaskim, cieszę się że nie biegałam tylko po lasku i nie zamulałam nóg ;-) Widzę że jednak bieg [...]
Miałem dokładnie tak samo...cały tydzień niby zaplanowanej regeneracji, prawie zero aktywności przez poświąteczne wyjazdy służbowe do kraju tulipanów i grafik napięty jak sytuacja na Ukrainie....wróciłem w tym tygodniu do biegów i tak samo nogi ok, tętno i oddech to jakaś porażka.
Cześć. Właśnie wcinam śniadanie i zaraz wyruszam na 6 godz. do szkoły. Trening planuję na 15:30 lub 16:00 (zależnie od mojego partnera treningowego). Tak, czy siak, pora będzie w sam raz. *** Clever_Eva: staram się utrzymywać tętno 125-130. Nie pedałuje, broń Boże, ile sił w nogach - nie chcę przeciążyć ud, które są ćwiczone dosyć często. Pozdr.
Trochę już biegasz, więc zapytam jak tętno w takim spokojnym biegu u Ciebie wygląda? Nie wiem. Nigdy nie biegałem na tętno. Swego czasu jak miałem jeszcze działającego smartfona to biegałem na tempo przeliczone z jakiegoś sprawdzianu na 10km. Wtedy spokojne wybiegania miałem robić coś około 5:50-6:30 min/km. Teraz to biegam na czuja. Smartfon mi [...]
No wiec tetno masakra.... Natomiast jeśli czujesz się z tym komfortowo biegaj tak jak biegasz. Tętno będzie spadało w miarę wzrostu kondycji, wytrenowania. No masakra, jak sie siedzialo 13 lat z piwem w reku przed tv to sa takie efekty {{:-(.... ale daje rade( nie wiem czy to ma cos wspolnego, ale mam wielkie uda -chyba), a i celowo sie jeszcze [...]
[...] właśnie robią na długich wybieganiach że pracują na niskim tętnie. Ja jestem zbyt porywczy lub niecierpliwy lub głupi - albo mix wszystkiego naraz. Biegam jak mi wygodnie. tętno też spada, też się dostosowywuje ale pewnie jakbym działał bardziej z głową byłoby to szybciej. Tutaj wybór też zależy od Ciebie. Np po czasie, progres się [...]
[...] za ćwiczenie i robiłabym co drugi dzień HIIT 15-20 minut, a co drugi dzień aeroby na jak najmniejszym obciążeniu, a jedynie samą prędkością "biegu" kontrolując tętno . Jeden lub dwa dni w tygodniu zostawiłabym sobie beztreningowe na jakąś regenerację. Czyli np. poniedziałek, środa i piątek -> aeroby, a wtorek, czwartek i sobota [...]