18.12
1. PP 5 * 4-6 rampa
20 x 6/40 x 6/60 x 6/80 x 6/90 x 2
20 x 5/40 x 5/60 x 5/80 x 5/97,5 x 1
2. Przyciąganie sztangielek 4 * 6-8 rampa
10 x 8/20 x 8/32 x 8/44 x 6 (ciężar obu sztangielek)
10 x 6/24 x 6/36 x 6/48 x 6/52 x 4 (ciężar obu sztangielek)
3. 3. MDS wymach boczny/power wymach/DB raise 2-3-4-4.1/3 * 7-9
9/6/5 x 18
7/5/3 x 20
9/7/7 x 18
8/4/4 x 19,5
6/3/4 x 21
4. MDS wymach siedząc 80/90/leżąc 80 2-3-4-4.1/3 * 7-9
9/6/5 x 10
7/4/2 x 13
9/7/7 x 12
9/4/4 x 13,5
7/3/3 x 15
5. Wspięcia siedząc 3 * 20 progresja
(w zeszłym tygodniu nie zdążyłem)
70 x 20/90 x 20/120 x 20
czas - 40 minut
Dzisiaj dzień nieco pechowy - złapałem gumę i omal się nie zakopałem w śniegu (zachciało mi się skrótów). Polecam wymianę koła przy -13 stopniach
Wrażenia z treningu:
1. Znowu jakoś dziwnie rozplanowałem serie i atak na maxa wyszedł w piątej. Ale udało się
2. Dorzuciłem piątą serię bo czułem moc
3., 4. Mds-y szybko jak zwykle, przerwy tylko na zmianę obciążenia, dopiskę i ewentualnie łyk wody. Tylko przerwa między jednym a drugim mds-em dłuższa bo czekałem na ławkę.
5. Lekko, za tydzień trzeba porządnie dorzucić ciężaru
Koryto:
1. Nieśmiertelne owsiaki (chyba nigdy mi się nie znudzą)
2. Ryż kura oliwa brukselka pomidor szpinak
3. jw
4. Rybka kasza oliwa pomidor
trening
5.
Whey trzy jabłka
6. Pewnie tfaruk