1. Front squat 5 * 6-8 rampa
poprzednio 40 x 7/60 x 6/80 x 6/100 x 3/110 x 2/120 x 1
dziś 40 x 7/60 x 6/80 x 6/100 x 4/120 x 2/122,5 x 1
2. Mc 5 * 6-8 rampa
poprzednio 60 x 6/90 x 6/120 x 6/150 x 6/180 x 3/200 x 2/210 x 1
dziś 70 x 6/100 x 6/130 x 6/160 x 6/190 x 3/210 x 1/220 x1
3. Prostowanie na maszynie 4 * 8-10 rampa
poprzednio 60 x 10/80 x 10/100 x 10/60 x 8 na nogę/80 x 4 na nogę
dziś 60 x 10/80 x 10/100 x 10/60 x 8 na nogę/80 x 6 na nogę/85 x 5 na nogę
4. Uginanie leżąc 4 * 8-10 rampa
poprzednio 30 x 10/50 x 10/70 x 8/85 x 4
dziś 30 x 10/50 x 10/70 x 8/90 x 3
5. Back squat nogo wąsko 4 * 10-12 rampa
poprzednio 60 x 10/80 x 10/100 x 7/110 x 5
dziś 60 x 10/80 x 10/100 x 8/120 x 4
6. Żuraw 4 * 10-12 rampa
poprzednio 0 x 10/2,5 x 8/5 x 6/10 x 3
dziś 0 x 10/2,5 x 10/5 x7/10 x 5
7. Wspięcia stojąc 3 * 25 progresja
poprzednio 100 x 25/120 x 25/145 x 25
dziś 110 x 25/130 x 25/150 x 22
8. Prostowanie 1 * 100
poprzednio 100 x 35
dziś 84-100 x 40
9. Uginanie 1 * 100
poprzednio 65-85-100 x 25
dziś 62-80-100 x 30
czas trwania - 75 minut. Byłoby krócej ale wszyscy robili dzisiaj klatę i nie mogłem sie doczekać na sztangę do wąskich przysiadów. Żaden nie robił technicznie
Wrażenia:
1. MOC. Czułem lekki zapas, myślę że 225 było w zasięgu. Aż z niedowierzania sprawdziłem jeszcze raz czy na sztandze jest tyle ile powinno. I było
2. Coraz lepiej idzie mi utrzymanie pozycji, ale dokładam ostrożnie.
3.Kończy mi sie obciążenie. Tutaj czułem taką moc że lekko się zapędziłem z rampowaniem
4. Przy ostatniej serii bolało...
5.120 mogło pójść jeszcze raz lub dwa, ale gdy zobaczyłem w lustrze zdezorientowaną minę asekuranta, zwątpiłem.
6.Tylko dwa ostatnie ruchy w ostatniej serii to bezwładne opadanie - spory progres w tym ćwiczeniu
7. Ze 150-tką nie dałem rady dobić do 25 powt, ale było blisko...
8 i 9 - komentarz zbędny