GINEKOMASTIA cz. 4

Hej,dzisiaj minął tydzień od zabiegu , zmieniam opatrunki codziennie wieczorem , pierwszy dzień po zabiegu wiadomo opatruki mocno drudne , kolejne dni nie było już nic , natomiast wczoraj i dziś znów pojawiły się czerwone plamki na opatrunku . Powinno chyba już być zagojone ? Pi tygodniu dalej odczuwam ból jak dotykam cycki a ubieranie się to wyzwanie bo rwie mnie klata jak rozciągam mięśnie. Jak było u was po tygodniu ? Byliście już w miarę sprawni ? Sączyło się coś z miejsc cięcia? W czwartek mam zdjęcie szwów , ciekawe co powie pań chirurg

Nawiązując do poprzedniej wypowiedzi, odnośnie do tego, czy warto wykonać zabieg usunięcia gruczołów i ile on może kosztować, to przede wszystkim sugeruję wybrać się do lekarza w celu zdiagnozowania ginekomastii. Na wrzuconych zdjęciach nic nie widać. Jakaś lekka lipomastia. Być może jednak znajdują się elementy gruczołowe. Masz już postawioną diagnozę? Jeżeli tak, to trzeba było spytać lekarza o taki zabieg. Jeżeli nie, to nie pozostaje nic innego, jak skonsultować. Koszt znajdziesz czytając ten temat. Zapewne około 12tys zł.

Część, jakieś opinie o dr Kawa Hasan Zalasewo obok Poznania? Cena zabiegu usunięcia gino zaczyna się od 6000, więc całkiem atrakcyjna, poniżej zdjęcie z jego fp.
Jak ocenianie?

Jeżeli na powyższych zdjęciach jest stan przed i efekt po to praktycznie różnicy brak. Pozostało nieodparte wrażenie lipomastii, jakby lekarz w ogóle tego nie ruszył. Osobiście byłbym rozczarowany.

Słaby efekt

Przynajmniej symetrycznie w miarę zrobione blizn nie widać wygląda naturalnie

Szału nie ma ,mogło być lepiej zrobione ale i tak przynajmniej właśnie wszystko jest równe symetryczne ,poszedłbyś do takiego rylskiego to wydłubał by Ci za dużo i byś miał wtedy poważne problemy ,teraz przynajmniej możesz jeszcze coś z tym zrobić.

kwiatek997

@xefrenios na drugim zdjęciu nie widać praktycznie wcale żebyś miał gino, na pierwszym już troche bardziej, ja miałem podobne, troche większe, koszt z wizytami i wszystkim ok. 9 tys u dr. Pawła Tuchendlera we Wrocławiu wykonany rewelacyjnie, bez maści, bez kamizelki uciskowej, idealne nacięcie tak, że po 4 tyg praktycznie nie widać blizny także polecam :)

Pana doktora nie oceniam, natomiast kamizelka uciskowa po zabiegu ginekomastii powinna być niemal zawsze. Jedyny wyjątek jest gdy pacjent ma tylko i wyłącznie usuwane chirurgicznie małe gruczoły pod brodawką.
Przy zdecydowanej większości zabiegów wykonuje się liposukcję, żeby zabieg nie przyniósł takiego efektu jw. Jeżeli została wykonana liposukcja to kamizelka jest mega ważna.
Pamiętajcie ze każda ginekomastia jest inna, a w planowaniu zabiegu zwraca się uwagę ja kilka odrębnych aspektów : wielkość gruczołów, depozyty tłuszczu, wiotkość skory, typ klatki piersiowej, ptoza brodawek, symetria klatki piersiowej itd
Samo wycięcie gruczołów pod brodawka a zabieg dużej ginekomastii z wiotką skórą i ptozą brodawek to są kompletnie inne zabiegi i inne przebiegi pooperacyjne wiec nie piszmy ze ten a ten lekarz robi bez kamizelki, trochę wprowadza to innych czytelników w błąd. Pozdrawiam

@Eozeon masz racje. Właściwie personel informował mnie, że jeśli kamizelka będzie potrzebna to Doktor mnie poinformuje co oznacza, że rozpatruje to indywidualnie czy jest potrzebna czy nie. MIałem usuwane troche tłuszczu + wycięcie sporych gruczołów ale jedyne co stosowałem to 2 tygodnie mocno ściągających opatrunków (gazik + plastry w obrębie sutka) a efekt po 6 tygodniach jest rewelacyjny i różnica jest ogromna więc kwestie ,,tylko i wyłącznie usuwane chirurgicznie małe gruczoły pod brodawką uważam za dyskusyjną. być może to też kwestia subiektywna i inaczej jako osoba, której dotknął problem odbieram słowo ,,małe gruczoły''.

Tłuszcz zawsze można zredukować