TomQ-MAGogolnie jak masz wyciete gruczoly, to fizycznie gino nie jest w stanie wrocic.
nie ma opcji, aby po zabiegu ponownie utworzyly sie gruczoly sytkowe i pojawilo sie gino.
to jakby po kastracji jader, one odrastaly... no nie zdarzylo sie jeszcze.
co innego w przytpadku lipomastii, nawet gdy usuniemy tkanke tluszczowa w rozumieniu liposukcji komporkowej, to jest taka opcja, ze gdy zaniedbamy temat, lub nasze cialo jest mocno predysponowane do lipo, to takowe ponownie moze sie pojawic. Moze to byc rowniez opuchlizna o innym podlozu... np. limfatycznym...
Idę w poniedziałek na USG bo mnie to już męczy.
Prolka wyszla 0.24, Estradiol <10 a norma 11-44 ( chyba coś nie tak z labem, bo nie pokazuje dokładnego wyniku ). W razie czego do kogo warto iść pod nóż?