GINEKOMASTIA cz. 4

Ja miałem zabieg 2 sierpnia i ciągle noszę, we wrześniu przestaje, Dr Burda mówił mi 3-4 tygodnie ale dla bezpieczeństwa bede nosił 4

Cześć czy ktoś z Was moze polecic na slasku lub w okolicach jakiegoś chirurga? Tak aby się dalo w miare szybko to załatwić? Ew orientujecie sie moze jak wygladaja teraz terminy do dr Rylskiego i dr Burdy?
Dzieki

Ci co mieli ostatnio zabiegi to pokażcie zdjęcia przed i po jak możecie.

Jacek, na śląsku w Tychach zrobisz klinika medicus dr Marek
Półtorak. Pierwsza wizytę placisz 120zl usg w cenie, potem 4 kontrolne do tego hospitalizacja zazwyczaj 1 dzień trzymają. Za gino gruczolowe zaplacilem 2120 całość.


Zmieniony przez - yoyo20 w dniu 2016-08-19 16:09:09

Ok a jak dawno miałeś to robione? Zadowolony z efektu? Wiesz czy dr Poltorak ma duze doswiadczenie?

Dzieki





Zmieniony przez - Jacek2005 w dniu 2016-08-19 18:15:11

bolaly was bardziej cycki po zdjeciu pasa?

Czy po zdjeciu juz nie mieliscie obrzeku/opuchlizny?

Ktoś pytał na poprzedniej stronie odnośnie znieczulenia. U dr. Burdy jest miejscowe w cenie, ale możesz również mieć ogólne. Nie wiem ile to więcej kosztuje, ale na pewno nie możesz wtedy prowadzić auta, tak mi dr mówił. Jeśli chodzi o lekarza na śląsku to jak wyżej jakiś kolega pisał jest jeden w Tychach tylko, że jeśli masz dodatkowo dużo tłuszczu to wyjdzie Cię drożej niż jego. Z tego co pamiętam to kolega miał gruczoł tylko wycinany, nie miał odtłuszczonej klatki. Co do terminów to najlepiej zadzwonić i się spytać. Ja zabieg miałem robiony 12 lipca i kamizelkę noszę do końca sierpnia bo miałem duże gino i skóra musiała się ściągnąć. Będę jeszcze dzwonił do dr. Burdy bo od 1 września planuje zacząć ćwiczenia na siłowni i dietę. Wrzucę później zdjęcia. Ogólnie jestem zadowolony tylko jeden sutek mi się trochę nie podoba, ale dr. mówił, że to wszystko może się zmieniać do pół roku. Jak macie jakieś pytania odnośnie dr. Burdy to piszcie.

A klata mnie nie boli jak ściągam pas. A co robicie ze zarostami pod sutkiem? U mnie są mocno wyczuwalne, coś z nimi robiliście?

Jeszcze w dzień zabiegu spuchła mi cała prawa pierś (Lewa w ogóle). Minął tydzień od zabiegu a ona wciąż jest spuchnięta i kolorowa (odcienie żółci, szarości no taki typowy wielki siniak). W tej piersi sutek jest wypchnięty przez opuchlizne i wygląda w porządku. Druga jest bez obrzęku za to sutek lekko wklęśnięty. (tak jakby widać, że coś tam było ale już nie ma). Powinienem się martwić (szczególnie jeśli chodzi o tą opuchliznę) Może być to krwiak? Jeśli tak to czy to groźne czy samo zejdzie. Pamiętam, że pan Burda twierdził, że kamizelka jest po to właśnie żeby pod skórą nie zbierała się krew.

Tak po to jest kamizelka bo tam gdzie był gruczoł i tłuszcz jest teraz pusto i pas to uciska. Sine to ja też miałem przez dłuższy czas, teraz już nie ma śladu siniaka. Mam trochę miękkie pod skórą, ale jutro zadzwonie do dr. i wyśle mu foty żeby zerknął