GINEKOMASTIA cz. 4

Witam. Miałem 2 tygodnie temu wycięte gruczoly, w końcu uporałem się z Gino. Problem polega na 1 sutku, całkowicie się zapadł.... Ma szansę do wrócenia świata normalnych czy już na zawsze będę oszpecony? W sumie i tak lepiej to wygląda niż poprzednie Gino ...

zastanawiam się, dlaczego po dwóch tygodniach, gdzie nie masz jeszcze zdjętych szwów zdjąłeś opatrunki i kamizelkę?

pidz3j

zastanawiam się, dlaczego po dwóch tygodniach, gdzie nie masz jeszcze zdjętych szwów zdjąłeś opatrunki i kamizelkę?

Zdjęcie z przed 1 tygodnia, śmigam w bandażu zawiązanym dosyć mocno. Szwy zdjęte ale sytuacja nadal ta sama

a co powiedział chirurg ?

pidz3j

a co powiedział chirurg ?

Że wyszło bardzo dużo gruczołu i nie wiadomo... Zastanawia mnie czy już tak zostanie

U mnie gruczoł miał 8x6x1,5cm w prawym sutku, ale ja jeszcze nie odważyłem się zdjąć opatrunków, kamizelkę zdejmuję tylko co 3 dni gdy biorę prysznic, podczas zdejmowania szwów nie widziałem nic, bo leżałem na stole. Minęło już 3,5 tygodnia, chirurg kazał mi tylko lekko masować ręką dociskając, żeby krew z naczyń krwionośnych lepiej się rozpływała. Mnie się wydaje, że Twój zapadnięty sutek może mieć przyczynę w usunięciu nadmiaru tłuszczu wraz z gruczołem więc wydaje mi się, że po pełnym zagojeniu, po czasie wszystko wróci do normy.

Może mieć to sens, nie będę się zamartwiał w nastepnym tygodniu będę u niego i wprowadzę tak samo masaż tutaj inna perspektywa

Naprostowało się komuś takie wcięcie? Korci mnie i korci non stop czy to wyjdzie :/

Witam, jesli mozna wiedziec gdzie/u jakiego chirurga robiles zabieg? 11 grudnia mam umowiony zabieg u dr.Burdy w Kielcach i mam pewne obawy iz ostatnio sie troche podlalem i nie wiem jak z wycinaniem tluszczu czy to nie bedzie spore utrudnienie dla chirurga