GINEKOMASTIA cz. 4

Z tej perspektywy wygląda ok

Następne

no wlasnie mi sie wydaje ze to pierwsze jest nie za bardzo, bardziej ta srona jest ok

Ja myślę kojot, że trochę po prostu śwriujesz ;) operacje usunięcia ginekomasti nie robi z klatki piersiowej klaty kulturysty, tylko chodzi głównie o kwestie zdrowotne, w mniejszym stopniu estetyczne. Na zdjęciach, które wrzucasz wszystko wygląda OK, jeśli nie jesteś zadowolony z wyglądu swojej klaty to po prostu odczekaj aż się skończy okres rekonwalescencji i zacznij robić ćwiczenia na mięśnie klatki piersiowej. Takie moje zdanie, być może błędne

Pewnie masz racje Ryszardu, zawsze mialem p******ca na tym punkcie wiec nie wykluczone ze teraz tez mam jakies urojenia . tak czy owak puki co czekam i cisne caly czas z redukcja ale fakt faktem ze jeden jest duzy wiekszy od drugiego, tzn jeden poprostu wisi jak wczesniej no ale zobaczymy jak to z czasem wyjdzie ;)

Ja CIebie rozumiem, też żyłem długi okres czasu z tym psychologicznym dołem. Nawet jak teraz chodzę na basen to i tak zerkam czy ktoś na mnie nie patrzy ;) Zrób redukcję i zobacz co z tego będzie, jakby cały czas było źle to po prostu skontaktuj się ponownie z lekarzem...

heh dokladnie po tam dlugim czasie chodzenia z tym gownem to juz chyba zawsze bede mial kompleks jak bede mial sie gdzies rozebrac na plazy ;) dokladnie cisne teraz ostro, zejde do 10 % bfu i zobacze czy cos sie zmieni, pocieszam sie tylko tym ze mam wyciety caly gruczol wiec bynajmniej gino mi juz nie grozi ;)

Panowie, trzeba się ciąć do zabiegu?? Terminu jeszcze nie mam, ale Pani mówiła, że gdzies od końca października do grudnia bo jestem w pierwszej piątce na liście rezerwowych. Mam prawie 17% BF i sie zastanawiam, czy od wrzesnia nie zredukowac, bo podobno efekt zabiegu lepszy wdłg. niektórych osób, a z kolei inni mówią, że nie ma sensu, bo doktor i tak lipo wykona i odessie tłuszcz.. dlatego pytam teraz was, żeby mieć pewność, czy zbijać wage przed zabiegiem czy nie?

Wedlug mnie nie ma to wplywu bo tak jak wspomniales i tak bedziesz mial odessany tluszcz wiec po co sie katowac , tymbardziej ze lepiej byc wypoczetym przed zabiegiem a wiadomo ze na redukcji jest delikatne oslabienie, lepiej pozniej sie dociac, bynajmniej takie jest moje zdanie

Myśle tak samo, teraz można lecieć z masą, bo i tak okres zimowy, a później po docince (juz po zabiegu) gdzies od lutego, efekt jeszcze lepszy, bo więcej mięsa xd Ma ktoś może inne zdanie na ten temat??