a ja po treningu. bez checi do jedzenia nie nawidze ciepla, bo mam zero apetytu. lubie pochmurne, zimne dni bo tylko jem i spie Rafal, a na jakiej smigasz dokladnie? mozesz mi jakas konkretna polecic? albo jakie sa chwalone, bo zaduzo osob nie uzywa biezni a nie chce kupic nie slyszac zadnej opini. co do magnetycznych to sa na allegro jak [...]
Rafał nie najeżdżam, w sumie to niecierpie swojego miasta jak większość jego mieszkańców jednak wole Świnoujście w którym w zime na ulicy można spotkać ludzi-w Międzyzdrojach trzeba się o to starać. Pozatym jak np. o Wolinie można poiedzieć że to normalne miasto jak w poczekalni PKP w tą zime bestialsko kilku malolatow zamordowalo bezdomnego? [...]
Wymiary są zawsze proporcjonalne do wzrostu (jak jestes wyższy, to dla takiego samego efektu musisz mieć wieksze), ja mam ponadto chude kości, więc odrobina mięsa na nich jest. Kiedyś (gdy wazyłem 70kg) kuplel mówił mi, że na zdjęciu wyglądam na 90kg, więc coś widocznie w tym jest. Ale to jednak tylko złudzenie, Rafał może potwierdzić, że wyglądam [...]
Straszna dwururka z tego Rafała, trzeba na niego uważać . Paula, jak chcesz należeć do męskiej bandy, to nie ma problemu. Do spełnienia są tylko 3 warunki. Niestety wszystkie związene są z Rafałem (w sumie trudno się dziwić, bo to największy spamer w mieście ): 1. Musisz zjeść na czczo kilo odżywki białkowej (czy też kakao, bo on tam różne rzeczy [...]
...tego Casanovę z jedną nogą krótszą. Na prezentowanym zdjęciu trzyma się stołu, bo nie doszedł do siebie po imprezie z ubiegłego dnia. Radzę także zwrócić uwagę na gustowną makietę laptopa na korbkę. Te 45 minut dziennie aerobów na rowerze, którymi chwali się Rafał, nie "idzie" na jego rzeźbę, lecz w celu zasilenia komputera.
Rafał, mi coś wygląda na to, że podstępnie spiłeś tego Tong-Po poprzedniego dnia, bo znowu sam się lapą podpierasz, by zachować pion. Nieładnie tak niesportowo skośnookiego eliminować, nie miał biedak żadnych szans przy tej róznicy masy. Azjatkę ze zdjęcia to chyba zahipnotyzowałeś sylwetką, bo z wrażanie pcha motocykl do tyłu . Twilq, mam [...]
Nie bądźcie tacy! Rafał nie jest przyzwyczajony do klientów, a tutaj dwójka wkroczyła naraz. Widocznie w szoku był. Niewykluczone też, że za mało pedałował i bateria w laptopie mu się wyczerpała, przez co nie zdążył przeczytać maila.
To ja poprosze lampkę czerwonego wina na przywitanie. Najlepiej kalifornijskie,półsłodkie Ej, mam pomysła-zróbmy sobie u Rafała spot. Każdy weżmie swojego partnera i przyjaciół-będzie ciekawie Rafał zagwarantuje miejsce do siedzenia i całodniowe wyżywienie. I wode niegaz